MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście - Motor Lublin 2:0

Krzysztof Dziedzic
Zawodnicy Floty Świnoujście udowodnili, że nadal mogą grać skutecznie w I lidze. W pierwszym meczu nowego sezonu bez większych kłopotów pokonali 2:0 Motor Lublin.

Bramki: Jarun (5), Kret (75)

Flota: Prusak - Fechner, Mazurkiewicz, Kubowicz, Jarun - Andraszak, Niewiada, Chifon (71 Skwara), Staniszewski - Nwaogu (62 Tyc), Polak (68 Kret).

Motor: Oszust - Krystosiak, Falisiewicz, Maciejewski, Kursa (46 Wojdyga) - Król, Popławski, Syroka (70 Hempel), Żmuda - Białek, Iracki (46 Oziemczuk).

Żółte kartki: Jarun - Krystosiak.
Widzów: 2500.

Mecz wspaniale ułożył się dla Floty. Już w 5 minucie poszła akcja lewą stroną i dośrodkowanie. Bramkarz gości Oszust minął się z piłką, co wykorzystał Omar Jarun, kierując piłkę do pustej bramki.
Goście ruszyli do odrabiania strat. W dobrej sytuacji przed bramką świnoujścian znalazł się Iracki, lecz Fechner udaną interwencją z tyłu zażegnał niebezpieczeństwo. W 18 minucie strzał Popławskiego wypiąstkował Prusak.

Flota otrząsnęła się z przewagi gości i ruszyła, by podwyższyć prowadzenie. W 24 minucie Andraszak strzelał głową, ale nie zdołał zaskoczyć golkipera Motoru, gdyż piłka trafiła w słupek. Potem Staniszewski ku rozpaczy kibiców z pięciu metrów nie zdołał zdobyć bramki dla gospodarzy. W 30 minucie Staniszewski próbował zaskoczyć bramkarza rywali uderzeniem zza pola karnego, jednak Oszust wypiąstkował piłkę.

Po przerwie Flota nadal szukała drugiego gola. 2:0 mogło być w 51 minucie, jednak Nwaogu przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Z kolei w 60 minucie powinno być 1:1, gdyż Oziemczuk zmarnował okazję oko w oko z Prusakiem.

W 71 minucie na boisku pojawił się Grzegorz Skwara - reżyser gry świnoujścian w ubiegłym sezonie, który przyznał się do udziału w aferze korupcyjnej. I to właśnie Skwara cztery minuty później podał do Kreta (pozyskanego z Miedzi Legnica), a ten niemal z linii pola karnego podwyższył na 2:0, przesądzając praktycznie o triumfie gospodarzy.

Niewiele brakło, by Flota powtórzyła sobotni wynik Pogoni i wygrała też 3:0. W 84 minucie Staniszewski trafił w słupek. W 87 minucie Skwara wykonywał rzut wolny, a na strzał przewrotką zdecydował się Andraszak, ale nie trafił w bramkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński