GKS Bełchatów, spadkowicz z ekstraklasy, uchodzi za faworyta do awansu i od początku rozgrywek ten status potwierdza. Jednak ostatnio złapał spory dołek formy, przegrał trzy mecze z rzędu. Nad trzecim w tabeli Dolcanem Ząbki ma tylko trzy punkty przewagi.
Kryzys wicelidera jest nie na rękę Flocie. Walczący o awans GKS za wszelką cenę będzie szukał zwycięstwa.
- Gdy przyjeżdżałem do Świnoujścia to wiedziałem, że w czwartym spotkaniu zagramy w Bełchatowie. Ale liczyłem, że przed meczem z nami GKS będzie miał już zapewniony awans do ekstraklasy - twierdzi Tomasz Kafarski, trener Wyspiarzy. - No cóż, stało się inaczej, lecz to nie jest nasz problem. My jedziemy na boisko rywala, aby wydrzeć jakąś zdobycz punktową, czyli aby nie przegrać.
Flota zagra bez Rafała Grzelaka i Ensara Arifovicia, którzy pauzują za kartki. Pod znakiem zapytania stoi występ kontuzjowanego Klimasa Gusocenko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?