Rok 2019 zapisuje się jako czas detronizacji Chemika. Drużyna zdobyła mistrzostwo kraju pięć razy z rzędu. Najlepsza była już w pierwszym sezonie po powrocie do Ligi Siatkówki Kobiet, a następnie przez kilka lat pozostała na szczycie. Tej wiosny policzanki muszą oddać trofeum. W finale ich pogromcy Grot Budowlani zmierzą się z ŁKS Commercecon. Chemikowi została rywalizacja o trzecie miejsce z Developresem SkyRes Rzeszów.
Zasady są inne niż w półfinałach. Zabawa zacznie się w Policach, ponieważ Chemik był lepszy od Developresu w sezonie zasadniczym. Do zdobycia brązowych medali potrzeba trzech zwycięstw. Drugie spotkanie w Rzeszowie, trzecie w Policach, ewentualne czwarte na Podkarpaciu i ewentualne piąte na Pomorzu. Liczba kilometrów, jaką w razie najdłuższej rywalizacji pokonają rzeszowianki, jest ogromna. Siatkarki Chemika w bardzo uprzywilejowanej sytuacji też nie są. Szykuje się wojna na wyniszczenie.
Obie drużyny są rozczarowane. W sezonie zasadniczym były najlepsze w lidze, a w półfinałach stanowiły tło dla rywalek. Trudno powiedzieć, żeby Chemik lubił brąz, ale jak się nie ma co się lubi, to sie lubi co się ma. Ewentualne krążki będą dla niego pocieszeniem. Policzanki stanęły raz na najniższym stopniu podium w Lidze Siatkówki Kobiet. Było to w 1996 roku po dwóch kampaniach, w których zdobywały mistrzostwo. Historia w tym sezonie może być podobna.
W poprzednim tygodniu rzeszowianki rozstały się ze swoim trenerem Lorenzo Micellim. Sytuacja wyglądała absurdalnie, ponieważ w marcu Developres informował o przedłużeniu kontraktu z Włochem.
Pierwszy mecz rozpocznie się we wtorek o godzinie 17.30.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?