Festiwal Gwiazd Międzyzdroje 2010. Agnieszka Fitkau-Perepeczko w biustonoszu, a Anna Dereszowska zostawiła dłoń

Międzyzdroje pękały w szwach. Ludzie narzekali tylko na ceny.

- Za małą butelkę Sprite, taką o pojemności 0.33 litra, zapłaciłam 7 złotych! - opowiadała nam Małgorzata Strojak ze Szczecina. - Koszmar. I wcale nie była zimna, choć ekspedientka wyciągnęła ją z lodówki.

Wszyscy chwalili scenografię podczas gali otwarcia Festiwalu Artystów, głównie grę świateł. Mocną stroną imprezy były bez wątpienia spektakle. Rewelacyjne "Przyjazne dusze", "Harcerki", czy "Akompaniator". W tej ostatniej Hanna Śleszyńska zaskoczyła publiczność operowym głosem. A partnerujący jej Jan Jankowski kilkakrotnie w trakcie spektaklu dostawał brawa.

Podczas "Harcerek" damska część publiczności wpatrzona była w przystojniaka Sambora Czarnotę, który grał jedną z ról. Za to panowie (choć i panie też chwilami ukradkiem zerkały w tamtym kierunku) podglądali młodziutką żonę Andrzeja Łapickiego. Po cichu komentowano, że para wygląda jak dziadek z wnuczką. No, ale trudno się dziwić, skoro różnica wieku między małżonkami to 60 lat.

- Słyszałem, że ona ma 25 lat, ale wygląda jeszcze młodziej - szeptał podczas spektaklu jeden z mężczyzn. - Szczególnie teraz, jak ścięła włosy. Nie dałbym jej więcej, niż 20 lat.

Znana z upodobania do chodzenia bez biustonosza Agnieszka Fitkau-Perepeczko, na "Harcerki" przyszła jednak w kompletnej bieliźnie. A przynajmniej jej górnej części.

Magdalena Zawadzka nie ominęła żadnego przedstawienia swoich koleżanek i kolegów po fachu. Na "Harcerkach" też była. Wcześniej położyła kwiaty na ławeczce - pomniku swojego męża Gustawa Holoubka, który stoi w Alei Gwiazd. Widać było, że bardzo brakuje jej męża.

- Wczoraj też byłam tu z kwiatami - opowiadała pani Magda. - Jakiś miły pan przyniósł mi słoik z wodą.

Największą gwiazdą rozpoczynającej się jutro (sobota) Karuzeli Cooltury będzie bez wątpienia Jerzy Stuhr. Bilety na jego spektakl "Kontrabasista" rozeszły się błyskawicznie. Ale z aktorem będzie można się spotkać w sobotę o 12 na spotkaniu autorskim w małym namiocie przy promenadzie.

W tym samym miejscu, ale o 16, spotkanie z młodą gwiazdą polskiego filmu, Borysem Szycem.

Do wtorku Karuzelę odwiedzą nie tylko aktorzy, ale również znani ludzie nauki, kultury w ogóle, polityki, będzie nawet jasnowidzka i ksiądz egzorcysta. Będzie Kuba Wojewódzki, Edyta Herbuś, Tamara Arciuch, Mateusz Damięcki, Katarzyna Grochola, Ewa Kasprzyk, Waldemar Malicki, Robert Korzeniowski, prof. Jerzy Bralczyk i Leszek Balcerowicz.

Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w niedzielę w samo południe, na zakończenie mszy w Watykanie uczestników karuzeli ma pozdrowić papież Benedykt XVI. Informacja nie jest potwierdzona oficjalnie, ale wiadomo, że organizatorzy dostali w tej sprawie dwa faksy z Watykanu.