Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatum nad wieżą kościelną: Seria samobójstw w Trzebiatowie

Agnieszka Grabarska [email protected]
Wieża w trzebiatowskim sanktuarium ma około 80 metrów wysokości. – Aż boję się na nią patrzeć, bo wracajątragiczne wspomnienia. Tu wisi jakieś fatum – uważa Anna Szydłowska z Trzebiatowa.
Wieża w trzebiatowskim sanktuarium ma około 80 metrów wysokości. – Aż boję się na nią patrzeć, bo wracajątragiczne wspomnienia. Tu wisi jakieś fatum – uważa Anna Szydłowska z Trzebiatowa.
Po serii samobójstw, gmina ma zwiększyć psychologiczną pomoc dla mieszkańców. - Do akcji powinni włączyć się księża - uważają specjaliści.

- W tym mieście dzieje się coś złego. W ciągu dwóch miesięcy zdarzyło się tyle nieszczęść - mówią mieszkańcy. Denerwują się bo dwie największe tragedie rozegrały się w ich ukochanym kościele.

Pod koniec lipca na życie targnął się 56-letni mężczyzna. Prawdopodobnie wszedł na wieżę wraz z grupą turystów. Zakonnicy, która sprzedawała bilety miał zasugerować, że wchodzi tu ostatni raz. Spadł na beton tuż przed głównym wejściem do świątyni. - Byłam w szoku kiedy dowiedziałam się, że to mój sąsiad. Z daleka widziałam jak go zabierali- wspomina Anna Szydłowska z Trzebiatowa.

Kobieta twierdzi, że od tego momentu nie może otrząsnąć się ze wspomnień. - Całe szczęście, że nie widziałam jak leciał z góry. Do końca życia nie poradziłabym sobie z takim widokiem - mówi.

Dwa tygodnie później kościelna wieża wabi kolejną ofiarę. Tym razem skacze z niej młody chłopak. Upada na trawę z boku kościoła.

W tym momencie zapada decyzja o zamknięciu feralnej budowli. Falę strachu potęgują kolejne zdarzenia. W dniu kiedy skacze z wieży pierwszy mężczyzna, kolejny mieszkaniec Trzebiatwowa wskakuje do morza w Mrzeżynie. Nigdy nie wypływa. Przed desperackim krokiem zdejmuje tylko buty. Policja podejrzewa samobójstwo. Komunikaty o kolejnych ofiarach przerażają mieszkańców Trzebiatowa. - W międzyczasie w mieszkaniu znaleziono jeszcze jednego trupa. Też podobno odebrał sobie życie - opowiadają trzebiatowianie.

Po tych wydarzeniach czujność wzmaga trzebiatowski magistrat. - Na najbliższej sesji złożę wniosek o przyznanie większej kwoty pieniędzy na punkt konsultacyjny dla osób znajdujących się w trudnej sytuacji społecznej - poinformowała Izabela Żaczek z Urzędu Miejskiego w Trzebiatowie. Z obserwacji terapeutki wynika bowiem, że co raz więcej osób korzysta w mieście z psychologicznej pomocy. O tym, że mieszkańcom faktycznie potrzebne jest wsparcie, świadczą statystyki. Tylko w tym roku z psychologicznychkonsultacji skorzystało prawie tysiąc osób. Nad problemami dzieci i dorosłych kilka razy w tygodniu czuwali psycholodzy. Grupa wsparcia działa także przy miejscowej parafii. - Po ostatnich tragicznych wydarzeniach chcemy objąć jeszcze szerszą opieką osoby z emocjonalnymi problemami. Być może w tym celu sprowadzimy kolejnych specjalistów - zapowiada Izbela Żaczek.

Jerzy Pobocha - psychiatra

Wysokie budowle jak na przykład wieża Eifla od zawsze przyciągały samobójców. Prawdopodobnie ta kościelna wieża w taki sam sposób pobudziła wyobraźnię desperatów. Bezdyskusyjny jest jest jednak fakt, że takie dramaty poruszają lokalną społeczność. Dlatego wskazane jest, aby psychologiczna opieka była ogólnodostępna. Duża rola powinna też przypadać księżom. Bo to właśnie oni podczas homilii mają okazję pokrzepić serca wiernych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński