Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2016 bez Adama Gyurcso. Smutek Węgra z Pogoni Szczecin

(sz)
Andrzej Szkocki
Pogoń Szczecin nie będzie mieć swojego reprezentanta na Euro 2016. Adam Gyurcso nie znalazł się w 23-osobowej kadrze Węgrów.

Adam Gyurcso był największą nadzieją Pogoni Szczecin, by zaistnieć na wielkim turnieju we Francji. Ponadto za udział zawodnika na Euro 2016 klub mógł otrzymać rekompensatę finansową.

Skrzydłowy wypadł z reprezentacji Węgier na ostatniej prostej. Selekcjoner Bernd Storck nie znalazł dla niego miejsca w 23-osobowej kadrze. Swoje decyzje ogłosił we wtorek o godzinie 15.

- To naturalne, że odrzuceni gracze są rozczarowani. Nie są zadowoleni z mojej decyzji, ponieważ sportowcy chcą uczestniczyć w takim wydarzeniu jak Euro. Mogę jednak powiedzieć, że zachowali się profesjonalnie - powiedział Storck.

W reprezentacji Węgier znaleźli się inni piłkarze występujący w zakończonym sezonie w Ekstraklasie: Richard Guzmics, Tamas Kadar, Gergo Lovrencsics i Nemanja Nikolić.

Adam Gyurcso trafił do Pogoni Szczecin w zimowym okienku transferowym. Zawodnik i jego menedżer nie ukrywali, że celem przenosin do silniejszej ligi jest wyjazd na Euro 2016.

Pod wodzą Czesława Michniewicza nie został jednak rewelacją ligi. W klasyfikacji kanadyjskiej Ekstraklasy zajął dopiero 135. miejsce z dwoma golami i jedną asystą. Miewał przebłyski kunsztu, ale kibice liczyli na więcej.

Trener Michniewicz narzekał, że jego pomocnik nie ma nawyku angażowania się w defensywę. Ponadto Gyurcso zmagał się przez pewien czas z kontuzją.

Fiasko misji Euro 2016 powoduje, że Gyurcso będzie miał szybciej okazję spotkać się z nowym opiekunem Pogoni Szczecin Kazimierzem Moskalem.

Przypomnijmy, że w reprezentacji Polski znaleźli się trzej piłkarze pochodzący z Pomorza Zachodniego: Kamil Grosicki, Grzegorz Krychowiak i Filip Starzyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński