Euro 2012 szybciej i na szczecińskich boiskach

8 maja rozpocznie się w naszym mieście Mini Euro 2012, w którym udział wezmą uczniowie szkół podstawowych oraz przedszkolaki. - Mistrzostwa Europy będą zabawą dla wszystkich Polaków, a w tę zabawę chcemy wciągnąć również dzieci - powiedział wczoraj na konferencji prasowej, Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina.

Turniej dla dzieci z podstawówek przeznaczona jest dla uczniów klasy 4 i młodszych. Jeżeli do rywalizacji zgłosi się więcej, niż 16 zespołów (tyle uczestniczy w dorosłym Euro) przed imprezą odbędą się baraże, które wyłonią finalistów. Później nastąpi losowanie.

Każda szkoła będzie miała swój odpowiednik finalisty Euro. Nie będzie więc pojedynków np. SP nr 2 z SP 37, a choćby Polska - Grecja w meczu otwarcia. Każde z dzieci będzie więc mogło poczuć się jak Lewandowski, a nawet Iniesta, czy Cristiano Ronaldo. Skoro w Polsce i na Ukrainie mecze toczyć się będą na ośmiu stadionach, to i w Szczecinie na tylu obiektach grać będą dzieci. Z tym, że będą to orliki. - Można będzie więc na dany obiekt przyciągnąć za sobą kibiców - przyznał Krzysztof Ponikowski z Miejskiego Ośrodka Sportowego, jednego z organizatorów. Spotkania toczyć się będą w tych samych grupach, co miesiąc później i szły będą identycznym torem.

Z kolei 6 czerwca, tuż przed startem dużego Euro, w Szczecinie do akcji przystąpią przedszkolaki. Będą to dzieci ze stolicy naszego województwa, Gorzowa, Choszczna, Koszalina oraz z niemieckiego Pasewalku. Do rywalizacji stanie 16 przedszkoli, którym również przydzielone zostaną narodowe reprezentacje. Tutaj będą dwie grupy, a same zawody zostaną rozegrane jednego dnia na obiekcie ze sztuczną murawą przy ulicy Witkiewicza oraz w sąsiedniej hali przy ul. Twardowskiego.

- To będzie nie tylko wielka frajda dla dzieci, ale również dla nas, organizatorów - powiedział z uśmiechem Grzegorz Szymański z UKS Pomiar Szczecin.