Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Espadon wygrywa z faworyzowaną Victorią. Siódmy tie break w sezonie

Rafał Kuliga
Espadon wygrywa ważny mecz z Victorią.
Espadon wygrywa ważny mecz z Victorią. Sebastian Wołosz
Espadon Szczecin pokonał wyżej notowaną Victorię Wałbrzych w pięciu setach. Szczecinianie pozostają w walce o fazę play off.

Podopieczni Jerzego Taczały balansują na granicy play off. Zajmują ósme miejsce i w ciągu ostatnich kolejek muszą kompletować punkty, aby pozostać w górnej części tabeli dającej możliwość walki o awans na zaplecze ekstraklasy.
W sobotnim spotkaniu Victoria Wałbrzych była zdecydowanym faworytem. Goście zajmują czwarte miejsce i są jedną z najlepszych ekip w całej stawce. Szczecinianie jednak podeszli do nich bez nadmiernego respektu. Dobrze zagrywali, szczególnie Michal Sladecek i Bartosz Cedzyński. Przekładało się to na skuteczną grę w bloku, która wybijała przyjezdnych z rytmu.

Przy stanie 1:1 doszło do ciekawej sytuacji. W zaciętej końcówce seta zwyciężyła Victoria, która wyszła na prowadzenie 2:1. Siatkarze ze Szczecina kontestowali decyzję arbitra, która dała rywalom zwycięstwo. Nie mogli pogodzić się z werdyktem sędziego i okazywali to na tyle agresywnie i emocjonalnie, że sędzia wyciągnął z kieszeni czerwoną kartkę. W efekcie czwarty set rozpoczął się od jednopunktowego prowadzenia przyjezdnych.
Poziom gry Espadonu falował. Kiedy drużynie siedziała zagrywka, obraz gry wyglądał bardzo przekonująco. Jednak kiedy serwis słabł, słabły również pozostałe elementy i goście przejmowali inicjatywę. - W całym spotkaniu kluczowy był jeden element, czyli serwis - uważa Taczała. - Mecz był na całkiem niezłym poziomie, jednak nad regularnością zagrywki wciąż musimy pracować.

Espadon doprowadził do piątego seta. To siódmy tie break w tym sezonie w 24 rozegranych kolejkach. Szczecinianie raz na trzy pojedynki grają pięć setów, co czyni ich jedną z najintensywniejszych drużyn w lidze.

W piątym secie gospodarze zaczęli od dobrego serwisu i gry blokiem (3:0). Do zmiany stron udało się powiększyć przewagę i prowadzić czterema oczkami. Espadon dowiózł przewagę do końca i zapisał na swoim koncie bardzo ważne dwa punkty. Najlepszym graczem meczu uznano Michala Sladecka, doświadczonego rozgrywającego.
- Siatkówka to gra błędów, a dziś popełniliśmy ich mniej. Cieszymy się z wygranej - podsumował Taczała.
Siatkarze ze Szczecina mają na swoim koncie 37 punktów. Tyle samo ma dziewiąte KPS Siedlce, które ma dwie kolejki na to, aby postarać się Espadon przegonić.

Espadon Szczecin - Victoria PWSZ Wałbrzych 3:2 (25:23, 23:25, 18:25, 25:22, 15:12)

Espadon: Sladecek, Orłowski, Kordysz, Wołosz, Cedzyński, Gałązka, Filipowicz (libero) oraz Dembiec (libero), Pietrzak, Nowak, Kwiecień i Tołoczko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński