Jan Hadrava jest liderem rankingu. Czech to jedyny siatkarz, który przed półmetkiem sezonu zasadniczego zdążył zdobyć 300 "oczek". Za jego plecami są Łukasz Kaczmarek z Cuprum Lubin oraz Bartłomiej Kluth. Atakujący Espadonu ma 259 punktów i awansował na podium w klasyfikacji w poprzedniej kolejce.
Był to jeden z nielicznych pozytywów przegranego 0:3 meczu z Asseco Resovią Rzeszów. Espadon dostanie szybko szansę na poprawienie się przed własnymi kibicami. Ponadto spróbuje zrewanżować się olsztynianom za porażkę 1:3 na inaugurację sezonu. Był to jeden z zaledwie trzech meczów, w których podopieczni Michała Gogola nie zapunktowali.
- Byliśmy wtedy jeszcze dość nową drużyną, w której nie wszystkie elementy były dopracowane. Minęły ponad trzy miesiące i staliśmy się dużo mocniejsi. Bedziemy chcieli odegrać się rywalom za tamtą porażkę - zapowiada Adrian Mihułka, libero Espadonu.
Indykpol AZS Olsztyn jest sąsiadem szczecinian w tabeli. Plasuje się na 7. lokacie i ma nad nimi punkt przewagi. Ze swoich wyników jest zdecydowanie mniej zadowolony i na Warmii podniesiono nawet temat zmian w sztabie. Po raz ostatni drużyna Roberto Santilliego zwyciężyła na wyjeździe 4 października z Dafi Społem Kielce. Od tego dnia przegrała sześć starć poza Olsztynem. Tydzień temu 1:3 z MKS Będzin.
Dotychczas w historii spotkań szczecińsko-olsztyńskich zwyciężał wyłącznie Indykpol AZS. Szansa na przełom wydaje się być duża. Mecz Espadonu w Netto Arenie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?