AZS Częstochowa w tym sezonie wygrał tylko trzy mecze i podobnie jak Espadon, znajduje się w dolnej części tabeli. To idealny kandydat do polepszenia dorobku szczecińskiego beniaminka.
Gospodarze mają problem ze środkowymi. Od dłuższego czasu kontuzjowany jest Maciej Zajder, a teraz z urazem kolana zmaga się Łukasz Perłowski.
Doświadczony zawodnik opuścił mecz z Indykpolem AZS Olsztyn z powodu problemów z kolanem i nie wiadomo czy będzie gotowy do gry w poniedziałek.
– Czekamy na wyniki badań i wtedy okaże się czy będę mógł zagrać przeciwko Częstochowie, na razie trochę na dwoje babka wróżyła – mówi Perłowski. – Kolano doskwierało mi już przed meczem z Łuczniczką Bydgoszcz, który rozegrałem na środkach przeciwbólowych. W Olsztynie wystąpić się nie udało, ale mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie, abym pojawił się na boisku już w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?