Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Espadon sprawił kibicom prezent na święta, wygrywając z wiceliderem

Sebastian Szczytkowski
Siatkarze Espadonu Szczecin w świetny sposób zakończyli 2015 rok.
Siatkarze Espadonu Szczecin w świetny sposób zakończyli 2015 rok. Andrzej Szkocki
Siatkarze Espadonu Szczecin wygrali czwarty mecz z rzędu. Pokonali we własnej hali 3:1 wicelidera - SMS PZPS Spała.

Dejan Brdović poprosił o przerwę na żądanie przy stanie 4:6 w drugim secie. Do tego momentu działania Espadonu Szczecin układały się bardzo dobrze. Wygrał 25:22 partię, a SMS PZPS Spała potrzebował czasu, by uruchomić silną zagrywkę oraz blok. Kiedy już młoda drużyna rozpędziła się, trudniej było ją zatrzymać. Nie pomogło wejście na boisko Sergio Nody i po równo godzinie walki zrobiło się 1:1 w setach.

Po krótkiej przerwie Espadon uzyskał zaliczkę punktową przy zagrywce Leandrao. Po asie serwisowym dorzucili Antosik i Noda, a wicelider wystraszył się. SMS zaczął wyrzucać piłki w aut i na nic zdały się motywacyjne okrzyki trenera Sebastiana Pawlika. Szczecinianie zwyciężyli 25:18, a więc mieli szansę na zwycięstwo za trzy punkty.

Wykorzystali ją, będąc lepszymi od przyjezdnych w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Drużyna ze Szczecina udanie zakończyła rok, odnosząc cztery zwycięstwa z rzędu. Odrabia straty do najlepszych w tabeli.

Espadon Szczecin - SMS PZPS Spała 3:1 (25:22, 21:25, 25:18, 25:21)
Espadon: Antosik, Gałązka, Cedzyński, Wołosz, Pietruczuk, Leandrao, Tołoczko (l.) oraz Noda, Wajdowicz, Guz (l.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński