Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwnów. Konar spadł na samochód. Ludzie chwilę wcześniej zdążyli wyjść

ha
Fot. Archiwum
Krótko po godzinie 8 pracownicy zakładu wodociągów przyjechali na ulicę Sienkiewicza. Ledwo wysiedli z poloneza truck, gdy na samochód spadł potężny konar.

Pracownicy przyjechali do awarii. Potężny kawał drzewa spadł na pakę poloneza. Powyginał blachę i zaczepy od burt.

- Gdyby postawili samochód 2 metry bliżej, to ten konar spadłby prosto na kabinę. Nie chcę nawet myśleć, co by było, gdyby nie zdążyli wysiąść - mówi Grzegorz Sokalski z zakładu wodociągów w Dziwnowie.

Strażacy z Kamienia Pomorskiego usuwali konar, który niebezpiecznie zwisał nad drogą koło Grabowa. W pobliżu Mechowa wiatr powalił na jezdnię całe drzewo. Na szczęście nikt akurat tamtędy nie przejeżdżał.

- Pocięliśmy je piłą na kawałki i usunęli z drogi - mówi Daniel Kowaliński ze PSP Kamień Pomorski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński