Policja ustala okoliczności wypadku. Wiadomo, że motorówka ciągnęła po wodzie dmuchaną łódź w kształcie banana, na którym siedziało kilka osób. Nie wiadomo jeszcze, czy kierujący motorówką zrobił wiraż, czy też z innego powodu banan zakręcił. Ludzie zaczęli nagle spadać do wody. Ktoś uderzył mieszkańca Wrocławia. Śmigłowiec zabrał go do Szczecina do szpitala przy ulicy Unii Lubelskiej.
- Podejrzewano złamanie podstawy kręgosłupa - mówi podkomisarz Marta Pierko z Komendy Powiatowej Policji w Kamieniu. - Ostatnie informacje mówią jednak, że na szczęście mężczyzna prawdopodobnie ma tylko poważne stłuczenia.
W zależności od obrażeń, kierujący motorówką odpowie za spowodowanie wypadku albo kolizji. Tak, jak na drodze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?