Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie Serbki z Chemika nie dostały się do kadry. Policzanki zagrają z Galatasaray

Rafał Kuliga
Sporą niespodzianką jest brak Any Bjelicy, atakującej Chemika Police, w składzie reprezentacji Serbii.
Sporą niespodzianką jest brak Any Bjelicy, atakującej Chemika Police, w składzie reprezentacji Serbii. Andrzej Szkocki
Już niebawem rozpoczną się mistrzostwa świata kobiet. Ogłoszono ostateczne kadry większości uczestników. Do gry w mistrzostwach aspirowały cztery Serbki, które zatrudnione są w Chemiku Police. Pojadą tylko dwie.

Maja Ognjenović i Stefana Veljković powalczą o medal w trakcie zbliżających się mistrzostw świata. Ognjenović występowała w Chemiku w poprzednim sezonie i była jedną z najlepszych siatkarek w Orlen Lidze. Veljković dołączyła do mistrzyń Polski w bieżącym okienku transferowym.

Pozostałe dwie Serbki, które związane są z Chemikiem Police ważnym kontraktem, nie zmieściły się w kadrze drużyny narodowej i wracają do domu. Sanja Malagurski i Ana Bjelica nie przekonały do siebie trenera i po długich przygotowaniach, na ostatniej prostej, odpadły z walki o mistrzostwa. Szczególnie zaskakujące jest to w przypadku Bjelicy, która była wyróżniającą się zawodniczką Policzanek i od kilku lat występowała w kadrze swojego kraju.

- Tak zadecydował trener - mówi Maciej Baranowski, rzecznik Chemika. - Widocznie dziewczyny nie pasowały mu do koncepcji. Dla nas jest to komfortowa sytuacja, ponieważ dwie ważne siatkarki są wcześniej do naszej dyspozycji.

Serbki bardzo szybko stawią się w Policach. Malagurski dojechała już wczoraj, a Bjelica pojawi się w klubie w sobotę.
W najbliższy weekend Chemik rozegra Superpuchar Polski.

- Dziewczyny pojadą z nami na Superpuchar, ale trudno jeszcze ocenić, w jakiej roli - dodaje Baranowski. - Nie ma żadnego ciśnienia, żeby wchodziły na boisko. Zobaczymy, jakie będzie ich samopoczucie i wtedy podejmiemy decyzję.

Choć los Serbek jest nie do pozazdroszczenia, to klub wiadomość o ich powrocie do Polski traktuje pozytywnie. Developres Rzeszów nie zgodził się na przełożenie inauguracyjnego meczu, więc pierwsza walka o ligowe punty zaplanowana jest na trzeciego października. Obie Serbki wezmą udział w tym meczu.

W następnej kolejce Chemik będzie pauzował, ponieważ Impel Wrocław na przełożenie spotkania się już zgodził. Włodarze drużyny z Polic wykorzystają ten weekend na pojedynek sparingowy z Galatasaray Istambuł oraz oficjalną prezentację drużyny na sezon 2014/2015.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński