Na trudną sytuacją ze znalezieniem miejsca do parkowania zwrócił uwagę Miejski Ośrodek Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji, który administruje Szczecińskim Domem Sportu. Sprawą zajęli się też radni. Chodzi o odzyskanie parkingu przy ul. Wąskiej, który znajduje się na terenie należącym do miasta. Teren jest obecnie oddany w dzierżawę.
Postawili słupki
Sytuacja z parkowaniem aut w obrębie hali sportowej pogorszyła się po tym, gdy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego ustawił przed wejściem do obiektu słupki. Zlikwidował tym samym możliwość parkowania samochodów na chodniku.
ZDiTM tłumaczy swoją decyzję troską o bezpieczeństwo pieszych.
- W tym miejscu nigdy nie było parkingu - informuje Magdalena Michalska, rzecznik prasowy ZDiTM. - Stawiając w tym miejscu słupki, postanowiliśmy wyegzekwować prawo. Kierowcy nie mogą włączać się do ruchu tuż przy samym skrzyżowaniu.
Decyzji nie ma
MOSRiR-owi zależy na odzyskaniu parkingu przy ul. Wąskiej. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
- Obecny dzierżawca parkingu ma pozwolenie na dzierżawę do października 2006 roku - mówi Magdalena Michalska. - Na razie wpłynął do nas wniosek o przedłużenie dzierżawy. Żadnej decyzji jednak jeszcze nie podjęliśmy.
Na terenie przyległym do Szczecińskiego Domu Sportu, od strony ul. Unisławy, znajduje się jednak duży parking. Nie jest on ogólnodostępny, ponieważ MOSRiR teren... wydzierżawił.
Dlaczego MOSRiR nie chce zrezygnować z dzierżawy parkingu od ul. Unisławy, a stara się o odzyskanie dostępności parkingu przy ul. Wąskiej, nie udało nam się wczoraj dowiedzieć. Edyta Zart, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu, Rekreacji i Rehabilitacji będzie mogła z nami porozmawiać dopiero w piątek. Do sprawy powrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?