Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dużo szczęścia

pit, 14 marca 2006 r.
Uczestnicy kolizji mogą mówić o dużym szczęściu, nie odnieśli bowiem poważnych obrażeń. Szczęśliwie też nie ucierpiał żaden z przechodniów.
Uczestnicy kolizji mogą mówić o dużym szczęściu, nie odnieśli bowiem poważnych obrażeń. Szczęśliwie też nie ucierpiał żaden z przechodniów. Tomasz Łój
Kierowca fiata punto staranował barierki i uderzył w budynek na skrzyżowaniu ulicy Jagiellońskiej i alei Bohaterów Warszawy. Wcześniej wymusił pierwszeństwo na lanosie.

Tuż przed godziną 10 kierujący fiatem punto 27-letni Marcin W. jechał al. Bohaterów Warszawy od strony 5 Lipca. Skręcając w lewo, w ul. Jagiellońską, zajechał drogę kierowcy daewoo lanosa, który zmierzał aleją w kierunku ul. Mickiewicza.

Lanos, kierowany przez 29-letniego Waldemara K. uderzył w bok fiata. Siła odrzutu była tak duża, że fiat punto staranował barierki oddzielające chodnik od jezdni przy ul. Jagiellońskiej i uderzył w ścianę budynku.

- Wyglądało to bardzo groźnie - opowiada jeden ze świadków zdarzenia - Szczęście, że fiat nie wpadł na przechodniów. Proszę zobaczyć, co się stało z barierkami, które miały nas przecież chronić na chodniku

- Uczestnicy kolizji nie odnieśli poważniejszych obrażeń - informuje kom. Artur Marcianiak, rzecznik pasowy KM Policji w Szczecinie. - Marcin W. został ukarany mandatem w wysokości 300 zł. Jego konto "wzbogaciło" się także o 6 punktów karnych.

Jak zapewnia rzecznik KMP, obaj kierowcy byli trzeźwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński