Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugi mecz Błękitnych w Stargardzie, ale przeszkoda ze Stali

Sebastian Szczytkowski
Błękitni w tym sezonie w Stargardzie przegrali z Bytovią i wygrali z GKS Bełchatów.
Błękitni w tym sezonie w Stargardzie przegrali z Bytovią i wygrali z GKS Bełchatów. Tadeusz Surma
Drugim rywalem Błękitnych Stargard w sezonie będzie Stal Stalowa Wola, której nigdy nie pokonali na własnym stadionie.

Błękitni zaczęli sezon od mocnego uderzenia, czyli 2:1 z GKS Bełchatów. - Wykorzystaliśmy to, że rywalom zabrakło czasu na zgranie się po licznych transferach. U nas też były zmiany, ale zdążyliśmy stworzyć kolektyw. Byliśmy waleczną i charakterną drużyną – mówi Krzysztof Kapuściński, trener Błękitnych.

Przed jego ekipą mecz z przeciwnikiem, który zakończył trzy poprzednie sezony niżej w tabeli, ale w Stargardzie nie przegrywał: w 2014 roku 3:1 dla Stali (hat-trick Łukasza Sekulskiego, który teraz gra w Jagiellonii), w 2015 2:1 dla Stali i w poprzednim sezonie 2:2. Ten mecz sędziował Tomasz Białek, który do Stargardu przyjedzie także w sobotę.

Na początku sezonu Stal przeżyła i kompromitację i kontrowersję. Drużyna Janusza Białka nie popisała się w Pucharze Polski, bo przegrała 1:2 z Sokołem Ostróda. Za to ligę rozpoczęła od 1:1 z Gryfem Wejherowo. Piłkarze z Podkarpacia mieli żal do sędziego za podyktowanie karnego dla rywali.

- Nie załamaliśmy się remisem i nie zmieniliśmy naszego planu walki o górną część tabeli - przekonuje napastnik Adrian Gębalski. - Drużyna ze Stargardu jest mocna. Trener Kapuściński pokazuje, że ma zmysł i w każdym sezonie potrafi wprowadzić Błękitnych do czołówki.

Najbardziej znanym w regionie piłkarzem Stali jest Konrad Korczyński. Filigranowy pomocnik będąc juniorem grał w Łabędziu Widuchowa, Energetyku Gryfino i Salosie Szczecin. Później był częścią głośnego zaciągu Ruchu Chorzów z Pomorza Zachodniego. W niebieskich barwach zadebiutował u boku Michała Kołodziejskiego, który jest aktualnie w Świcie Skolwin, a także Huberta Kotusa, który latem trafił do Błękitnych.

W sobotę Kotusa nie powinno zabraknąć na boisku. Po przeprowadzce do Stargardu prezentuje się poprawnie. Gorzej wygląda perspektywa Korczyńskiego, którego trener nie widział w kadrze na inaugurację.

Mecz Błękitnych ze Stalówką rozpocznie się w sobotę o godzinie 17 w Stargardzie.

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński