Mecz w Szczecinie rozpocznie 14. kolejkę Plus Ligi. Poprzednia, trzynasta była pechowa dla Espadonu. Po pierwsze przegrał 1:3 z BBTS Bielsko-Biała, a po drugie wrócił na dno tabeli. Po powrocie nad Odrę trener Milan Simojlović złożył rezygnację, a jego obowiązki przejął Michał Gogol.
Szkoleniowiec Espadonu był asystentem Simojlovicia, więc nie może uciec od odpowiedzialności za wcześniejsze wyniki. Może natomiast wnieść do szatni nowy impuls, pomysł, energię. Szczecinianie przełamali już kilka barier w Plus Lidze, ale wciąż mają więcej do zrobienia niż zrobili.
Michał Gogol wrócił do Szczecina przed sezonem. Jego ojciec jest wiceprezesem klubu ds. szkolenia. Gogol junior pracował wcześniej w Asseco Resovii Rzeszów i w reprezentacji Polski. W obu miejscach był chwalony za profesjonalizm. Teraz będzie odpowiadać za wszystkie elementy przygotowania Espadonu.
- Odchodzę do jedynego miasta, do którego mógłbym odejść - napisał Michał Gogol, gdy rozstawał się z Resovią. - W Szczecinie mam szansę rozwijać się sportowo, a klub wiąże ze mną swoją przyszłość. Ponadto Szczecin jest moim miastem rodzinnym, w którym urodziłem się i spędziłem sporą część życia. Wracając do Szczecina spełniam swoje siatkarskie marzenie, które siedziało we mnie ostatnie osiem lat.
Pierwszy rywal Gogola to Effector Kielce, który po czterech porażkach z rzędu znalazł się na 12. lokacie. Drużyna rozpoczęła sezon od mocnego uderzenia, ale obniżyła loty, a w weekend przegrała 0:3 z Resovią. Przeciwnik jest w zasięgu Espadonu, który we własnej hali ma lepsze statystyki niż na wyjeździe.
Początek meczu we wtorek o godzinie 18 w Azoty Arenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
