Spór toczy się od wielu miesięcy. Pozew do sądu skierował młody mieszkaniec Wolina, zdeklarowany gej. Twierdzi, że sąsiadka publicznie wyzywała go nazywając "pedałem". Decyzję podejmie w południe Sąd Apelacyjny w Szczecinie.
Według 24-letniego Ryszarda Giersza, takie słowa naruszają jego dobra osobiste. Pół roku temu cywilny sad okręgowy przyznał mu rację i zakazał Annie S. nazywania takim słowem sąsiada. Kobieta ma mu też zapłacić 15 tys. zł. za naruszenie dóbr osobistych. Odwołała się od wyroku. Dlatego sąd apelacyjny wyda dziś w tej sprawie prawomocny wyrok.