Posiedzenia aresztowe odbędą się w Sądzie Okręgowym w Szczecinie.
Podejrzani nie przyznają się do winy. W areszcie siedzą od dwóch tygodni. Prokuratura zarzuca im dawanie i branie łapówek.
Zobacz też: Żurek i kiełbasa dla Pawła G. Wielkanocne menu dla aresztantów
Korumpować miał gastronomik Paweł G, jego syn Dominik, Jacek T., współwłaściciel salonów jubilerskich i właściciel salonu pogrzebowego. Troje urzędników kontroli skarbowej miało przyjąć łapówki: karty rabatowe, zegarki, tańszy pobyt w ośrodku wczasowym.
Dwie osoby, które nie trafiły do aresztu (pracownik konsorcjum G. oraz urzędniczka sanepidu) przyznali się do winy i wyszli na wolność.
Zobacz też: Kulisy akcji CBA. "Zarzuty dla Pawła G. i Jacka T. to pretekst"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?