Park Chopina po rewitalizacji został oddany do użytku we wrześniu ubiegłego roku. Choć początkowo betonowe elementy budziły wątpliwości mieszkańców pod względem estetyki, okazało się, że zyskały sympatię najmłodszych. Najczęściej oblegany jest wielki dinozaur, po którego grzbiecie i ogonie zjeżdżają dzieci. Pojawiły się jednak obawy.
- Dinozaur, po którym wspinają się dzieci jest niebezpieczny. Z łatwością mogą rozbić sobie głowę o beton. Dinozaur powinien być "ubrany" w drewniane elementy, żeby zapewnić ochronę - powiedziała radna Elżbieta Jabłońska (PO) podczas sesji rady miasta. Z tym pomysłem nie zgadza się magistrat. Zmiany byłyby zbyt kosztowne.
- Pomysł radnej Elżbiety Jabłońskiej wiąże się z dodatkowymi kosztami, które w tym przypadku wydają się zbyteczne. Pozostałe elementy służące dzieciom do zabawy, jak pociąg, samoloty czy konie wykonane są również z betonu i razem z dinozaurem tworzą całość - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. - Realizując pomysł radnej, dla estetyki tego miejsca należałoby "ubrać" wszystkie elementy tej części parku. W praktyce oznaczałoby to przygotowanie i realizację nowego projektu wyglądu tych elementów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?