Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Człowiek, który uratował ponad tysiąc zwierząt. Do Stargardu przyjechał Tom Justyniarski

Emilia Chanczewska
Emilia Chanczewska
Dziś, w Szkole Podstawowej nr 2 oraz nr 4 w Stargardzie, gościł pisarz książek dla dzieci, a jednocześnie rzecznik Towarzystwa Obrony Zwierząt RP, Tom Justyniarski. Z uczniami rozmawiał przede wszystkim o zwierzętach i ich dobrym traktowaniu. Jak zwykle podczas takich spotkań towarzyszyła mu ukochana Lusia, suczka rasy chihuahua.

Tom Justyniarski (to pseudonim artystyczny) do Stargardu trafił dzięki Marzenie Wójcik, szefującej Stargardzkiemu Klubowi Morsów Miedwianie. Pisarz jest także morsem i kilka lat temu, na jednym ze zgrupowań, poznał się z panią Marzeną. Dziś w końcu znalazł czas, by na kilka godzin przyjechać z Warszawy do Stargardu.

W Szkole Podstawowej nr 2 z Oddziałami Integracyjnymi gospodarzami spotkania byli uczniowie klasy V c teatralno-dziennikarskiej, ze swoją wychowawczynią Bożeną Ciborowską-Lipko na czele.

Bożena Ciborowska-Lipko przedstawiając gościa uczniom podkreślała, że to człowiek, który broni praw zwierząt, zachęca by robić tak aby żyło im się lepiej, podróżuje by je spotykać, pięknie i wzruszająco o nich pisze czyniąc je bohaterami swoich książek.

- Jestem obrońcą zwierząt, uratowałem ich ponad 1000 - przedstawiał się Tom Justyniarski. - Wśród nich była nawet żyrafa, kangur i wąż boa, znaleziony na przystanku autobusowym. Wtedy dokonałem genialnego odkrycia, że ratując go, uratowałem także ludzi.

Gdy postanowił zostać pisarzem brał korepetycje u Katarzyny Grocholi i Ernesta Brylla.
- Chciałem nauczyć się docierać do dzieci - wyznał Tom Justyniarski.

I to się z pewnością udało, skoro wszystkie jego książki cieszą się popularnością. Także w Stargardzie były chętnie kupowane, po czym autor wpisywał każdemu nabywcy inną dedykację.

Książka Toma Justyniarskiego pt. "Psie troski, czyli o wielkiej przyjaźni na cztery łapy i dwa serca" zajęła pierwsze miejsce w rankingu TOP-10 Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jest pierwszą lekturą wybraną w głosowaniu rodziców i nauczycieli.

Tom Justyniarski zostawił dzieciom swoje trzy proste, ale ważne przesłania:
- Zwierzęta to nasza rodzina.
- Szczęśliwy piesek merda ogonkiem.
- Zwierzęta, choć nie potrafią nam tego powiedzieć, czują tak samo jak my.

Na pamiątkę spotkania w SP 2 pisarz dostał ilustrację do swojej książki "Psie troski", wykonaną przez Wiktorię i Kingę z kl. V c.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński