Mieszkańcy domów przy ulicy Budziszyńskiej nie mają co liczyć, że awaria zostanie usunięta. Wodociąg zakopany jest bardzo głęboko. Nad nim ułożona jest sieć telekomunikacyjna. Pracownicy ZWiK bez uszkodzenia kabli nie mogą rozpocząć prac.
- Zdecydowaliśmy się więc na rozwiązanie tymczasowe - mówi Tomasz Makowski, rzecznik ZWiK. - Położyliśmy obejście na powierzchni. Woda płynie, ale w nocy, po godz. 22 gdy temperatura obniży się, mróz prawdopodobnie zetnie ją i przestanie płynąć. Rano zrobimy kolejne obejście. To jedyne wyjście z sytuacji, bo krany w beczkwozach zamarzają i nie ma sensu ich podstawiać.
Na ulicy Olchowej ciągle trwa poszukiwanie uszkodzenia. Pod ziemią znajduje się wodociąg o grubości 10 cm. Na razie nie wiadomo, gdzie pękł. ZWiK przypuszcza, że znalezienie przecieku i reperacja mogą się przeciągnąć do późnych godzin nocnych.
Nie ma też dobrych wiadomosci dla mieszkańców ulic Czarnieckiego i Potulickiej. Tu od wody odciętych jest kilkadziesiąt rodzin. Znaleziono wprawdzie uszkodzenie, ale okazało sie, że rura wodna pęknięta jest też w innym miejscu. Trwa lokalizacja uszkodzenia.
Podobnie jest na ulicy Zygmunta Starego. Prace przy usuwaniu uszkodzenia ciągle trwają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?