Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chrobry Międzyzdroje: Mieszali smutek z radością

Jakub Lisowski
Michał Wandachowicz (pierwszy z prawej z pucharem) w Krakowie zdobył dwa medale w Mistrzostwach Polski Żaków
Michał Wandachowicz (pierwszy z prawej z pucharem) w Krakowie zdobył dwa medale w Mistrzostwach Polski Żaków UKS Chrobry Międzyzdroje
Jeśli ktoś chciałby ocenić rok Chrobrego Międzyzdroje przez pryzmat seniorek, to wystawi negatywną notę A W klubie na porażkę byli przygotowani, a cieszyli się z sukcesów młodych.

Sezon 2016/17 pingpongistki UKS Chrobrego rozpoczynały jako beniaminek ekstraklasy. Rozgrywki nie były jednak udane dla drużyny, która po prawie roku spadła do I ligi. W elicie odniosła tylko jedno zwycięstwo. Blamaż? Nie.

- Awans do ekstraklasy był dużym sukcesem. Nie wszystkie kluby w Polsce chcą grać wśród najlepszych, część rezygnuje z takiej walki, a my wykorzystaliśmy okazję. Wiedzieliśmy, że potrzebujemy wzmocnień, by utrzymać się w elicie, ale do tego potrzebne były duże pieniądze. I tu nie chodziło o jedną zawodniczkę, ale przynajmniej dwie. Doszliśmy do wniosku, że to rozwiązanie bez sensu, bo moglibyśmy tylko zadłużyć klub, a utrzymania by to nam nie zagwarantowało. Postanowiliśmy więc sprawdzić nasze dziewczyny, które ten awans wywalczyły - tłumaczy Waldemar Witkowski, prezes UKS Chrobry Międzyzdroje. W składzie grały więc: Anna Zielińska, Sylwia Wandachowicz, Adriana Kołaszewska, Wioletta Witkowska, Joanna Kiedrowska, Paulina Komisarska. - Spadliśmy, ale w tym składzie powinniśmy być w czołówce I ligi w nowym sezonie. Zdobyliśmy jednak pewne doświadczenie, a Chrobry był pierwszym klubem z województwa, który zagrał w ekstraklasie - podkreśla Witkowski.

Skład drużyny raczej się nie zmieni i Chrobry może znów się włączyć do walki o awans. - Szanse na pewno będą, a my dziewczynom niczego zabraniać nie będziemy. Sprawdziły się, wiedzą jaki dystans dzieli ich od najlepszych - dodaje prezes.

W Chrobrym ważniejsze jest jednak szkolenie młodzieży, a te przynosi opiekunom sporo satysfakcji. Sezon 2016/17 mocnym akcentem zakończył Michał Wandachowicz, który na Mistrzostwach Polski Żaków w Krakowie zdobył dwa medale. W grze indywidualnej zajął trzecie miejsce, w deblu - drugie. Michał jest „skazany” na tenis stołowy, bo na reprezentacyjnym poziomie grali jego rodzice: tata Jacek i mama Sylwia, którzy teraz w klubie są szkoleniowcami.

- Michał wkrótce powinien trafić do reprezentacji. Systematycznie się rozwija i podejrzewam, że wkrótce może postarać się o jakiś ekstrawynik - uważa szef międzyzdrojskiego klubu.

W Krakowie walczyły też Julia Żaczek i Oliwia Osińska. Pierwsza została sklasyfikowana na 21. miejscu w singlu, druga na 33. Lokaty odległe, ale obie były o rok młodsze od większości rywalek w mistrzostwach.

To nie były jedyne sukcesy. Joanna Kiedrowska w deblu została młodzieżową mistrzynią Polski, podczas zawodów, które odbyły się w Białymstoku.

- Najważniejsze, że po raz kolejny Chrobry wygrał klasyfikację klubową w województwie zachodniopomorskim. To pokazuje, że potrafimy pracować z młodzieżą - uważa Waldemar Witkowski.

Cele na nowy sezon to kolejny rozwój młodzieży klubowej. Są pomysły, by Międzyzdroje stały się głównym ośrodkiem szkolenia przynajmniej dla kilku najbliższych gmin.

Zobacz także: Magazyn Sportowy. 70-lecie Pogoni Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński