Ze zgłoszeń eliminacyjnych, które napływały z całego świata, organizatorzy wyłonili te najlepsze – po jednym przedstawicielu z danego kraju. Polskę reprezentował Chór Politechniki Morskiej w Szczecinie. Jak zgodnie mówią chórzyści - Już samo zaproszenie nas, jako jedynych z Polski, było ogromnym wyróżnieniem i napawało dumą cały zespół.
Poprzeczka postawiona była bardzo wysoko, bo poza Polską swoje reprezentacje wystawiły m.in. Kanada, Filipiny, USA, Słowenia, Hiszpania, Włochy czy Chiny.
Nie pozostawało nic innego jak podjąć rzucone wyzwanie, włożyć w to co robią całe swoje serca i udowodnić, że wybór ich spośród wielu nie był przypadkowy. Po niezliczonych próbach i godzinach przygotowań dotarli do Gorycji i zrobili to. Wywalczyli nagrodę główną! Chór Politechniki Morskiej jest pierwszym polskim chórem z tytułem Grand Prix w tym konkursie!
- Dla mnie to wyjątkowe. Wspominam moją pierwszą zagraniczną podróż z chórem 14 lat temu - również do Włoch. Wtedy nawet nie śniło mi się, że możemy rywalizować z tak doskonałymi chórami i wygrać - mówi chórzystka Martyna Jarczak.
Jednak to nie jedyne wyróżnienie, którym zostali uhonorowani. Oprócz Grand Prix zdobyli także inne nagrody: za najwyższą punktację wśród chórów mieszanych, w kategorii "polifonii sacra e profana", a także w kategorii „negro spiritual e gospel musica leggera a jazz"!
Jednak najważniejszą i najcenniejszą nagrodą, jak mówią chórzyści, jest ta indywidualna, przyznana osobie bez której nie byłoby ich w tym miejscu i bez której nie mogliby cieszyć się żadnymi sukcesami. To nagroda dla najlepszego dyrygenta tegorocznej edycji konkursu Seghizii dla Sylwii Fabiańczyk – Makuch!
Chórzyści pękają z dumy i podkreślają, jak bardzo cieszą się, że tytaniczna praca Sylwii po raz kolejny została doceniona na arenie międzynarodowej.
Póki co chór koncertuje we Włoszech i świętuje zwycięstwo. Serdecznie gratulujemy!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?