Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chojna: będą kary za psychotropy w kawie

Andrzej Kordylasiński
Dwóch uczniów Szkoły Ponadgimnazjalnej nr 1 w Chojnie zaaplikowało środki psychotropowe swojemu nauczycielowi. Nauczyciel wylądował w szpitalu w Szczecinie z podejrzeniem zawału.

Do zdarzenia doszło w środę w ubiegłym tygodniu. Prawdopodobny przebieg wydarzeń ustalają policjanci z Chojny. Według naszych ustaleń, odbyło się to podczas warsztatów. Klasy I i II stolarzy miały zajęcia w grupach.

Dwóch uczniów zakradło się do magazynku. Byli to Alan W. i Mirosław K. Tam do czajnika z wodą wrzucili dwie rozdrobnione tabletki psychotropowe. Pracownik warsztatów zrobił sobie kawę. Uczniowie parzyli na jego reakcje. Ten w końcu zasłabł. Wezwano karetkę pogotowia i zabrano nauczyciela do szpitala z podejrzeniem zawału.

Nikt nie poinformował lekarzy, że jego stan może być skutkiem działania środków psychotropowych. Wśród uczniów powoli rozeszła się plotka, że to jednak wskutek podanych narkotyków. Dyrekcja dowiedziała się o tym i w piątek i wszczęła dochodzenie. Do szkoły przyjechała policja.

Autorzy koszmarnego żartu poniosą prawdopodobnie kary: jedną w szkole, a drugą wynikająca z kodeksu karnego.

- Musimy jeszcze porozmawiać z tymi uczniami, z ich rodzicami, zebrać opinie od pedagoga i poczekać na ustalenia policji. Ostateczną decyzję co do kary podejmie rada pedagogiczna - mówi Adriana Salamończyk, dyrektor ZSP nr 1 w Chojnie.

W szkole uczniowie zamieszani w wybryk mogą otrzymać naganę lub nawet zostać wydaleni z palcówki. Ponadto, według kodeksu karnego, obu uczniom grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Odpowiedzą prawdopodobnie za narażanie nauczyciela na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Policjanci przeszukali mieszkania uczniów. U Alana W. znaleziono 4 gramy suszu marihuany oraz 63 ziarna konopi indyjskiej. Uczeń ten odpowie zatem również za posiadanie narkotyków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński