Otwarcie tunelu sprawiło, że Bieliki potrafią płynąć przez Świnę bez nawet jednego auta na pokładzie. Jednak jak pokazały pierwsze dwa tygodnie funkcjonowania tunelu, piesi i rowerzyści tłumnie oblegają poczciwe promy. I choć wstępny plan był taki, że od 15 lipca miejskie promy będą kursować co pół godziny, to jak zakomunikował Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia, dotychczasowy rozkład kursowania Bielików będzie utrzymany do końca sierpnia, czyli do zakończenia wysokiego sezonu turystycznego.
- Kolejne decyzje w tej sprawie zapadną w drugiej połowie sierpnia - napisał Żmurkiewicz w mediach społecznościowych.
Wcześniej z promów Bielik mogli korzystać jedynie zmotoryzowani mieszkańcy Świnoujścia (osoby na rejestracjach świnoujskich bądź posiadające specjalną przepustkę). Obecnie na Bielika może wjechać każdy samochód, co jak okazuje się, jest dla niektórych także atrakcją. - Można wjechać na prom? Chcielibyśmy się przepłynąć - dopytywali w ostatni weekend turyści z Wrocławia. - Przyjechaliśmy tunelem i pomyśleliśmy, że jak będziemy wracać, to fajnie byłoby promem - tłumaczyli.
Piesi i rowerzyści, aby przedostać się na wyspę Uznam, mogą również skorzystać z komunikacji autobusowej. Wszystkie linie kursujące przez tunel zatrzymują się na węźle przesiadkowym przy dworcu PKP, tuż przy przeprawie promowej.
W ograniczonym stopniu kursują promy Karsibory. Obecnie przewożą jedynie pojazdy z ładunkami i niebezpiecznymi oraz pojazdy zaprzęgowe, które tunelem jechać nie mogą. Karisbory dla "zwykłych" kierowców będą uruchamiane jedynie na wypadek konieczności zamknięcia tunelu.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?