Chemik zwolnił trenera Łukasza Borgera tuż przed kluczowym meczem [GALERIA]

Ruchy kadrowe na ławkach trenerskich między sezonami, a nawet w ich trakcie nie są niczym niezwykłym, ale obecne rozgrywki są specyficzne i jeszcze się nie zakończyły. Chemik gra wciąż w regionalnym Pucharze Polski i znalazł się w gronie ośmiu najlepszych ekip. W sobotę o godz. 17 policzanie grają na boisku CRS Barlinek, ale z ławki poprowadzi ich już Jarosław Grzesło, trener juniorów młodszych w Chemiku i szkoleniowiec także w Pogoni Szczecin.

„Zarząd klubu pragnie serdecznie podziękować Łukaszowi Borgerowi za dotychczasową współpracę i zaangażowanie w prowadzenie drużyny, która pod jego skrzydłami awansowała z poziomu V do III ligi. Nowy trener zostanie przedstawiony z początkiem przyszłego tygodnia” - czytamy w komunikacie Chemika.

Łukasz Borger ma 34 lata, a w przeszłości przez wiele sezonów grał w Chemiku jako zawodnik. Dość szybko skończył karierę i został szkoleniowcem.

W roli pierwszego trenera Chemika został zatrudniony w lutym 2016 roku. Klub miał wówczas problemy finansowe i po rundzie jesiennej wycofał się z rozgrywek III ligi. Nowy sezon zaczynał już w klasie okręgowej. Trenerowi Borgerowi nie udało się awansować do IV ligi już w pierwszym sezonie (Chemik zajął 3. miejsce), ale dokonał tego w drugim. W kolejnym 2018/2019 uzyskał promocję do III ligi, a także wygrał regionalny Puchar Polski i brał udział w tych rozgrywkach na szczeblu centralnym. Razem z trenerem Borgerem odszedł z drużyny także jego asystent, Józef Rembisz.

Łukasz Borger, wychowanek Chemika został jego dowódcą [ZDJĘCIA]

Chemik ma szansę na powtórzenie tego wyczynu i zgarnięcie solidnych pieniędzy. Za zwycięstwo w PP jest 40 tysięcy zł, za obecność w finale 20 tysięcy zł.

W sobotę o godz. 17 spotkania 1/4 finału Pucharu Polski w regionie. Grają ze sobą: Wieża Postomino - Sokół Karlino, Iskierka Szczecin - Świt Szczecin, Pomorzanin Sławoborze - Bałtyk Koszalin, CRS Barlinek - Chemik Police.