Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Borger, wychowanek Chemika został jego dowódcą [ZDJĘCIA]

Sebastian Szczytkowski
Chemik Police podsumował udany sezon wygraną w regionalnym piłkarskim Pucharze Polski. Do sukcesów prowadzi drużynę trener Łukasz Borger.

Trenowanie Chemika jest szczególnym wyzwaniem dla jego szkoleniowca. Łukasz Borger urodził się w Policach, jest wychowankiem miejscowego klubu, identyfikuje się z żółto-zielonymi barwami. Jako młody policzanin przychodził na mecze Chemika, później przebił się z jego szkółki do pierwszego zespołu i występował w nim między innymi z Rafałem Janickim, który teraz ma na koncie ponad 220 meczów w Lotto Ekstraklasie. Przygodę piłkarską Borgera przerwała przedwcześnie kontuzja. Przed 30. urodzinami rozpoczął karierę trenera.

Borger został opiekunem Chemika w 2016 roku, kiedy zespół wycofał się z trzeciej ligi z powodu problemów finansowych. Wcześniej prowadził drużynę rezerw i współpracował przy pierwszym zespole z trenerem Andrzejem Tychowskim. Osoba dobrze znająca piłkarzy w akademii, realia i polickie środowisko miała za zadanie odbudować drużynę, której przyszło rywalizować w lidze okręgowej. Chemik pod wodzą Borgera nie wywalczył awansu w pierwszym sezonie, ale zaczął ponownie rosnąć, a kadencja szkoleniowca jest już dość długa.

Wiadomo, że odbudowa polickiego zespołu i jego pozycji na mapie województwa zachodniopomorskiego trwała trzy lata. Kadra Chemika wyraźnie zmieniła się w tym czasie. W 2016 roku drużyna rozpoczynała sezon w okręgówce meczem z Iną Ińsko. Od tego czasu do spotkania o awans do trzeciej ligi z Intermarche Regą Trzebiatów ostali się w osiemnastce Paweł Szewczykowski, Michał Janicki, Mateusz Kowalczyk i Oskar Klimkowicz. W podstawowym składzie tylko Szewczykowski. Pozostali zawodnicy zostali wymienieni. Nie zmienił się natomiast trener.

Niedawno zakończony sezon był udany dla Chemika. Drużyna zbudowana w oparciu o zawodników znanych w regionie była najlepsza w czwartej lidze i awansowała w przekonującym stylu do trzeciej. Podsumowała rok wygraną w regionalnym Pucharze Polski. Nic więcej zdobyć nie mogła. To był rok marzeń.

- Drużyna pokazała niejednokrotnie, że potrafi grać w piłkę. Puchar był podsumowaniem jej całorocznej pracy - wspomina Borger. - Głównym celem na sezon był awans. Z kolei przed pierwszym meczem w Pucharze Polski powiedzieliśmy sobie, że idziemy na maksa w każdej rundzie. Nakręcaliśmy się kolejnymi zwycięstwami i chłopaki wierzyli coraz bardziej, że to jest możliwe do wygrania. Pokazali, że nie zawsze bogatsze kluby muszą górować nad zespołem z niższej ligi.

Chemik wygrał regionalny Puchar Polski po raz pierwszy w tym wieku. Pokonał kolejno 7:0 Światowida Łobez, 4:0 Stal Lipiany, 3:1 Spartę Węgorzyno, 5:1 Gwardię Koszalin, 1:0 Bałtyk Koszalin i 3:2 Kotwicę Kołobrzeg. Strzelił 23 gole, czyli średnio prawie cztery co rundę. Od ćwierćfinału bił się z powodzeniem z wyżej notowanymi klubami. Gwardię zdominował, w konfrontacji z Bałtykiem kontrolował wydarzenia, a Kotwicę ograł dzięki odważnej i ofensywnej grze w I połowie.

- Te mecze pokazały, że możemy walczyć i grać jak równy z równym z trzecioligowcami - mówi trener. - Trzeba po prostu ciężko pracować na boisku. Na pewno Chemik ma już swoją jakość, ale mam też świadomość, że przed kolejnym sezonem potrzebujemy wzmocnień. Puchar to szczególne rozgrywki, w których drużyna z niższej ligi zawsze podchodzi do meczu maksymalnie zmotywowana. Regularna gra w trzeciej lidze to jednak wyzwanie. Przeciwnicy są silniejsi, mecze trudniejsze, a wyjazdy dalsze. Dlatego będziemy starać się wzmocnić drużynę.

Chemik po swoich sukcesach osiągniętych wiosną stanie jesienią przed nowymi zadaniami. Rozpocznie walkę w trzeciej lidze i wystąpi w centralnym Pucharze Polski. Początek okresu przygotowań 8 lipca, a już pięć dni później pierwszy sparing z Hutnikiem Szczecin. W dwóch poprzednich sezonach policzanie byli faworytami w 90 procentach swoich meczów, grali futbol na utrzymanie, oparty na wymianie podań, wysokim pressingu. W nadchodzących rozgrywkach wymagania mogą być inne. Sztab szkoleniowy pod dowództwem Łukasza Borgera już się do nich przygotowuje.

Trener jak wielu jego podopiecznych będzie debiutować na trzecioligowej arenie i po raz pierwszy poprowadzi Chemika w centralnym pucharze.

ZOBACZ TEŻ: Cała naprzód Chemika. Regionalny Puchar Polski został w Policach [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński