Nasz zespół odniósł szóste zwycięstwo z rzędu.
- U rywalek praktycznie tylko Monika Bryczkowska sprawiała wrażenie, jakby wierzyła w zwycięstwo - stwierdził trener Chemika Mariusz Bujek o zawodniczce, która jeszcze niedawno była jego podopieczną. - Chciała pokazać, że jej odejście to była dla nas duża strata.
Jednak ani Bryczkowska, ani jej koleżanki, nie potrafiły powstrzymać policzanek. Te pewnie wygrały i umocniły się na trzecim miejscu w tabeli.
A kto zagrał dziś na poziomie ekstraklasy - o tym w poniedziałkowym papierowym wydaniu "Głosu".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?