Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police zrobił pierwszy krok do finału. Bez potknięcia w żadnym secie

Sebastian Szczytkowski
Siatkarki Chemika Police wygrały 3:0 pierwsze spotkanie z Tauron MKS Dąbrowa Górnicza w półfinale Orlen Ligi. Potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa, by zagrać o złote medale.

Chemik wrócił do dużego grania po blisko miesiącu bez poważnych wyzwań. Dlatego początek w wykonaniu policzanek był nerwowy. Jakub Głuszak zawołał swoje podopieczne na przerwę przy stanie 0:4, a one odwróciły na swoją korzyść wynik pierwszego seta po drugiej przerwie technicznej.

25:21 - takim wynikiem zakończyły się pierwsza oraz druga partia. Drużynom zdarzały się punktowe serie i przestoje. W decydujących momentach Chemik był dojrzalszy i budował przewagę.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza tracił entuzjazm z każdą minutą meczu, a Chemik kontrolował wydarzenia w trzecim, wygranym 25:20 secie.

Do składu mistrzyń Polski wróciła Helena Havelkova i jej zmiana za Aleksandrę Jagieło wyszła drużynie na dobre.

- Na początku spotkania byłyśmy nerwowe. Stawka była duża, więc trzeba było opanować emocje. Szybko ogarnęłyśmy się i zaczęłyśmy panować nad sytuacją. Stąd zwycięstwo 3:0 - powiedziała Mariola Zenik.

Teraz przed Chemikiem ćwierćfinał Pucharu Polski, a drugie spotkanie w półfinale Orlen Ligi na początku kwietnia w Dąbrowie Górniczej.

Chemik Police - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:0 (25:21, 25:21, 25:20)
Chemik:
Wołosz, Werblińska, Jagieło, Veljković, Bednarek-Kasza, Montano, Zenik (l.) oraz Havelkova.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński