- Cele są jasno określone. Po pierwsze awans do Orlen ligi, po drugie jak najlepszy wynik w pucharze Polsk - mówi nowa prezes. - Moim zadaniem jest tak zarządzać klubem, by te cele zostały zrealizowane.
Pierwsza decyzją pani prezes było zapłacenie CEV (europejska federacja siatkówki) pieniędzy, po to by w kolejnych spotkaniach mogły występować zagraniczne siatkarki. W pierwszym spotkaniu Chemik nie mógł skorzystać z ich usług, ponieważ PZPS nie dogadał się z CEV (chodziło o płatność).
We wtorek klub otrzymał pismo ze związku, w którym były podane dwa rozwiązania. Pierwszym - opłacenie należności samemu. Drugim - poczekać. Zaznaczono przy tym, że termin jest bliżej nieokreślony i mogło to potrwać nawet miesiąc.
- PZPS zaznaczył, że jeżeli zdecydujemy się zapłacić, będzie to opłata nie podlegająca zwrotowi. Nam zależy na tym by zawodniczki w najbliższych spotkaniach po prostu grały - mówi prezes, która nie chce mówić o tym, w czym będzie lepsza od swojego poprzednika.
- To jest bardzo trudne pytanie. Nie chcę się odnosić do poprzednika, bo musiałabym go ocenić. Czas pokaże - zakończyła Żurowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?