MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chemik Police nie ogląda się na związek

Marcin Dworzyński
Sebastian Wołosz
W tygodniu doszło do zmiany na stanowisku prezesa w zespole siatkarek Chemika Police. Rezygnację złożył Adam Kulbiej, którego zastąpiła Joanna Żurowska, dotychczasowa wiceprezes.

- Cele są jasno określone. Po pierwsze awans do Orlen ligi, po drugie jak najlepszy wynik w pucharze Polsk - mówi nowa prezes. - Moim zadaniem jest tak zarządzać klubem, by te cele zostały zrealizowane.

Pierwsza decyzją pani prezes było zapłacenie CEV (europejska federacja siatkówki) pieniędzy, po to by w kolejnych spotkaniach mogły występować zagraniczne siatkarki. W pierwszym spotkaniu Chemik nie mógł skorzystać z ich usług, ponieważ PZPS nie dogadał się z CEV (chodziło o płatność).

We wtorek klub otrzymał pismo ze związku, w którym były podane dwa rozwiązania. Pierwszym - opłacenie należności samemu. Drugim - poczekać. Zaznaczono przy tym, że termin jest bliżej nieokreślony i mogło to potrwać nawet miesiąc.

- PZPS zaznaczył, że jeżeli zdecydujemy się zapłacić, będzie to opłata nie podlegająca zwrotowi. Nam zależy na tym by zawodniczki w najbliższych spotkaniach po prostu grały - mówi prezes, która nie chce mówić o tym, w czym będzie lepsza od swojego poprzednika.

- To jest bardzo trudne pytanie. Nie chcę się odnosić do poprzednika, bo musiałabym go ocenić. Czas pokaże - zakończyła Żurowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński