Po sześciu dniach przerwy siatkarki Chemika Police zagrają ponownie w Szczecinie. Poprzednio kibice opuszczali halę w złych humorach. Mało kto spodziewał się klęski 0:3 w pojedynku z Fenerbahce Stambuł. Oczywiście, gigant z Turcji był faworytem meczu, ale rozprawił się z mistrzyniami Polski zaskakująco szybko.
Historia pokazuje, że nadchodzące spotkanie może być dłuższe. Chemik wygrywa regularnie z Budowlanymi, ale cztery poprzednie mecze policko-łódzkie trwały minimum cztery sety. W tym sezonie mistrzynie Polski triumfowały 3:1. Łupem rywalek padła pierwsza partia. Chemik, jak większość drużyn, miał problem z aklimatyzacją w kolosalnej Atlas Arenie.
Kiedy Budowlane nie miały już sił, by przedłużyć rywalizację, to zrobił to jeden z elementów instalacji elektrycznej. Mówiąc wprost: w hali zgasło światło na około kwadrans. Z czego będzie zapamiętany rewanż w Szczecinie? Siatkarki Chemika liczą na zwycięstwo, które odbuduje morale i przybliży do zwycięstwa w sezonie zasadniczym Orlen Ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?