Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik musi zapomnieć o weekendzie. Start fazy play off w Legionowie

Rafał Kuliga
Siatkarki Chemika Police zaczynają walkę w fazie play off.
Siatkarki Chemika Police zaczynają walkę w fazie play off. Sebastian Wołosz
Chemik Police zaczyna rywalizację w fazie play off Orlen Ligi. W pierwszym spotkaniu mistrzynie Polski zagrają na wyjeździe z Legionovią Legionowo.

Wiele kontrowersji budzi fakt, że drużyny wyżej notowane zaczynają rywalizację meczem wyjazdowym. Zazwyczaj było tak, że dwa pierwsze spotkania rozgrywa się w mieście zespołu, który zgromadził więcej punktów. W tym roku nastąpiła zmiana, ponieważ pierwsza faza play off rozgrywana jest tylko do dwóch zwycięstw. Podobna formuła została wprowadzona w rozgrywkach męskich i spotkała się ze sporą krytyką. Porażka w pierwszym spotkaniu na terenie rywala stawia faworytów niejako pod ścianą.

Chemik jednak jest w dobrej sytuacji, ponieważ zajął pierwsze miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej i trafił na co najwyżej przeciętną Legionovię Legionowo. W trakcie sezonu zasadniczego policzanki dwukrotnie ograły rywalki bez straty seta, mając całkowitą przewagę.

Policzanki do pojedynku przystąpią w nie najlepszych nastrojach. W miniony weekend zanotowały pierwszą, poważną porażkę, przegrywając walkę o Puchr Polski z Atomem Trefl Sopot. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego miały niecałe trzy dni na zregenerowanie sił po dwóch dniach turnieju w Kędzierzynie-Koźlu.

- Nie udało nam się wygrać i żałujemy, ale musimy szybko wrócić do pełnej koncentracji. Zaczynamy walkę w play off i o porażce w Final Four powinnyśmy jak najszybciej zapomnieć - mówiła po spotkaniu Anna Werblińska, kapitan drużyny.

Początek środowego pojedynku o godzinie 19. Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie 23 marca w Szczecinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński