Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chemik - MKS 3:1. Powrót z dalekiej podróży do wygrywania

(sz)
Chemik Police wrócił do własnej hali po dwóch meczach wyjazdowych
Chemik Police wrócił do własnej hali po dwóch meczach wyjazdowych Andrzej Szkocki
Siatkarki Chemika Police pokonały 3:1 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Decydujący dla wyniku był piękny pościg w trzeciej partii.

Po dwóch setach na tablicy wyników był remis 1:1. Chemik Police prowadził w drugiej partii, jednak pozwolił dąbrowiankom na skuteczną gonitwę, a te podbudowane zaczęły grać swobodnie, jak przystało na drużynę niepokonaną od sześciu kolejek.

Chemik pozazdrościł rywalkom pościgu i w następnym secie odpowiedział swoim – cudownym i decydującym dla losów całego meczu. Policzanki przegrywały 8:16, ale następnie zdobyły osiem punktów, a straciły tylko jednego. To był nokaut, a najsilniejsze ciosy zadały zagrywką Isabel Yonkaira Paola Pena oraz Helena Havelkova

Kibice oklaskiwali na stojąco mistrzynie Polski, gdy partia zakończyła się wynikiem 25:22. Od tego przełomu Chemik miał już wszystko pod kontrolą.

Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Chemik zagrał nieco przebudowanym składem. Nie mogła wystąpić Madelaynne Montano, a Anna Werblińska pojawiła się dopiero w trzecim secie. Mimo roszad liderki Orlen Ligi zatriumfowały i mogą spokojnie szykować się na starcie z Atomem Trefl Sopot. Pokazały, że wychodzą na prostą z dołka.

Chemik Police - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3:1 (25:22, 21:25, 25:22, 25:16)
Chemik: Wołosz, Jagieło, Havelkova, Bednarek-Kasza, Veljković, Kowalińska, Maj-Erwardt (l.) oraz Bełcik, Pena, Werblińska.

Polecamy na gs24:

Pogoń Szczecin - Mewa Resko 4:0

Pogoń - Mewa 4:0. Wygrana z rywalem i boiskiem

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński