Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chaos z receptami. Kłopoty aptekarzy z NFZ

Anna Folkman [email protected]
– Od pięciu lat kupuję leki na astmę. Z roku na rok drożeją, ale to nie są duże różnice. Dziś mój lek na dwa miesiące bez refundacji kosztuje ok. 200 zł. Ze zniżką kilkanaście. Jeśli apteki nie podpiszą umów albo będą bały się realizacji recept, zostanę bez wyjścia.Będę musiała zapłacić. Nie wiem jak w takiej sytuacji poradzą sobie osoby starsze, takich których na to nie będzie stać – mówi Elżbieta Górska ze Szczecina.
– Od pięciu lat kupuję leki na astmę. Z roku na rok drożeją, ale to nie są duże różnice. Dziś mój lek na dwa miesiące bez refundacji kosztuje ok. 200 zł. Ze zniżką kilkanaście. Jeśli apteki nie podpiszą umów albo będą bały się realizacji recept, zostanę bez wyjścia.Będę musiała zapłacić. Nie wiem jak w takiej sytuacji poradzą sobie osoby starsze, takich których na to nie będzie stać – mówi Elżbieta Górska ze Szczecina. Marcin Bielecki
Masz receptę? Wykup leki do końca grudnia. Aptekarze mają kłopoty z podpisaniem umów z NFZ. W nowym roku możesz nie dostać leku ze zniżką.

Po spotkaniu z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem Naczelna Rada Lekarska zawiesiła decyzję o wypisywaniu tylko pełnopłatnych recept. Okazuje się jednak, że pacjenci nie mogą być pewni, że dostaną leki ze zniżką. Niektórym aptekom grozi to, że nie zdążą podpisać umów z NFZ.

Farmaceuci skarżą się na źle skonstruowane umowy i błędy w systemie elektronicznym, w którym po raz pierwszy muszą uzupełnić wszystkie dane przed podpisaniem dokumentów z NFZ.

- To skandal, by takie rzeczy wypływały w ostatnim tygodniu roku - mówi Danuta Parszewska-Knopf z Zachodniopomorskiej Rady Aptekarskiej, właścicielka apteki w Szczecinie. - Siedzę nad umową już kilka dni i nie wiem czy uda mi się ją podpisać do 29 grudnia, kiedy mija termin. Nawet, jeśli tak, to nie mam pojęcia, czy zrobię to poprawnie np. z uwagi na techniczne usterki systemu. To problemy wszystkich aptekarzy.

- Jesteśmy przerażeni, zupełnie nie wiemy, czego oczekiwać. Nie znamy do końca ostatecznej treści umowy, a czas przecież goni- zauważa Agnieszka Fułczyńska- Staniec, kierowniczka apteki Tilia w Szczecinie.

Więcej we wtorkowym papierowym wydaniu "Głosu".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński