Ceny prądu nieco w dół

Regionalny dystrybutor energii, Enea, obniża ceny energii dla gospodarstw domowych (to grupa grupa taryfowa G 11) o 4,29 proc. Nowe ceny będą obowiązywać już od 1 lipca. Firma obejmuje swym działaniem Szczecin, Bydgoszcz, Gorzów, Poznań i Zieloną Górę.

- Wprowadzenie nowej taryfy pozwoli w ciągu najbliższych 6 miesięcy zaoszczędzić gospodarstwu domowemu, które zużywa rocznie ok. 3000 kWh średnio łącznie ok. 22,50 zł - mówi Piotr Ludwiczak, koordynator ds. komunikacji w Enei. - W przypadku rodziny zużywającej rocznie ok. 5000 kWh przyniesie oszczędności łącznie na poziomie ok. 37,50 zł. URE zatwierdził formalnie nowe taryfy 11 czerwca br. To szybciej, niż się spodziewano, bo miał czas do 17 czerwca. Nowe, niższe ceny będą obowiązywać już od 1 lipca 2013 r.

Obniżenie cen taryfy jest spowodowane spadkiem cen energii na rynku hurtowym oraz obniżeniem kosztów realizacji obowiązku zakupu energii ze źródeł odnawialnych.

- W najbliższym czasie zaproponujemy naszym klientom nowe, korzystne, sprofilowane do ich potrzeb produkty - zapowiada enigmatycznie Grzegorz Kinelski z zarządu Enei, ale nie ujawnia, co kryje się za tymi słowami.

Dotychczasowe stawki taryfowe dla klientów Enei pozostawały na niezmienionym poziomie od półtora roku, tj. od stycznia 2012 r.

W ubiegłym tygodniu prezes URE ujawnił, że odbiorcom energii dla południa Polski (od Jeleniej Góry przez Wrocław, Legnicę do Krakowa), firma Tauron jako pierwsza zaproponowała obniżenie ceny energii o 4,55 proc.

W maju do URE trafiły wnioski taryfowe od wszystkich sprzedawców energii, których urząd wezwał do przedstawienia zmian cen, tj. PGE, Tauronu, Enei i Energi. Wówczas też pojawiła się w mediach nieoficjalna informacja, że wszystkie te firmy chciały utrzymania cen na niezmienionych poziomach. Natomiast prezes URE nalegał na ich obniżki. Finalnie więc obniżyli ceny wszyscy dystrybutorzy. Najmniej Energa (środek kraju plus od Koszalina po Gdańsk), bo tylko o 3,89 proc. Czwarty dystrybutor, PGE (niemal cała wschodnia Polska) o 4,21 proc.