Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Celnicy zostają

ste, 28 grudnia 2004 r.
Inspektor celny Władysław Bessarab, podobnie jak inni celnicy z Kołbaskowa, odetchnął z ulgą. Nie musi szukać nowej pracy.
Inspektor celny Władysław Bessarab, podobnie jak inni celnicy z Kołbaskowa, odetchnął z ulgą. Nie musi szukać nowej pracy. Andrzej Szkocki
Oddział celny w Kołbaskowie nie będzie likwidowany. Pracującym tu celnikom nie grozi ani przeniesienie ani utrata pracy.

Liczba odpraw po 1 maja br. dokonywanych w Kołbaskowie drastycznie spadła. Kilka miesięcy temu zespół powołany przez szefa służby celnej ocenił efektywność oddziałów celnych po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. W Zachodniopomorskiem najgorzej wypadło największe i najbardziej nowoczesne przejście w województwie - Kołbaskowo.

Przed 1 maja br. w ciągu doby odbywało się tu nawet tysiąc odpraw celnych. Po wejściu Polski do UE zaledwie kilkanaście. Ministerstwo Finansów postawiło warunek: albo zwiększy się liczba odpraw, albo polscy celnicy znikną z przejścia w Kołbaskowie. Utrzymywanie placówki jest bowiem bardzo drogie. Przejście należy do Niemców, a za wynajem metra kw powierzchni strona polska musi płacić ok. 18 euro. Do opłacenia jest ponad tysiąc metrów kw.

Gdyby oddział celny w Kołbaskowie został zlikwidowany, przewoźnicy musieliby odprawiać się w Lubieszynie lub Szczecinie. Mogliby to robić również po stronie niemieckiej. Wtedy jednak skarb państwa sporo by stracił. Wpływy z cła nie trafiałyby bowiem do polskiego budżetu. Tak się jednak nie stanie.

- Liczba odpraw w Kołbaskowie zwiększyła się o 30 procent w stosunku do ubiegłego półrocza - poinformowała Monika Woźniak-Lewandowska z biura prasowego Izby Celnej w Szczecinie. - Oddziałowi nie grozi już likwidacja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński