W 2009 roku na terenie jednej ze stargardzkich szkół grupa chuliganów zorganizowała ustawkę. Później w zajście mieli się włączyć inni, którzy przyglądali się tej bójce. Między Arielem P. i Norbertem B., pseudonim Buszmen doszło do starcia. Buszmen ugodził nożem w serce Ariela P. Ten cios okazał się śmiertelny.
W lutym Sąd Okręgowy w Szczecinie uniewinnił Norberta B. Uznał, że działał w obronie koniecznej. Buszmen wyszedł z aresztu. Prokuratura złożyła odwołanie. W czwartek Sąd Apelacyjny w Szczecinie uznał, że sprawa musi być zbada jeszcze raz. Norbert B. z uniewinnionego znów stał się oskarżonym.
- Sąd okręgowy dowolnie ocenił dowody. Są wątpliwości, czy pokrzywdzony rzeczywiście miał nóż. Jeden ze świadków twierdzi, że nie. ale nawet jeśli go miał, a oskarżony działał w obronie koniecznej, to trzeba zbadać, czy tej obrony nie przekroczył - tłumaczy sędzia Janusz Jaromin.
Wyrok jest prawomocny. Oznacza, że sprawa ponownie wróci do sadu okręgowego za kilka tygodni Norbert B. nie przyszedł dzisiaj do sądu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?