Radni ubolewali, że prezydent nie znalazł wcześniej czasu na spotkanie. Chodziło o rozmowę przed zaprezentowaniem projektu budżetu miasta. Radni wczoraj otrzymali ten dokument, więc trudno było im rozmawiać o szczegółach.
Wiceprezydent Mirosław Czesny prosił opozycję, by jeszcze raz przemyślała wniosek radnego Arkadiusza Litwińskiego, który zażądał, by dochody z prywatyzacji majątku miejskiego, nie były wyższe niż do tej pory.
Czesny twierdzi, że przy takim warunku nie uda się zrealizować wielu planów. Litwiński twierdzi, że teraz nie jest to jego wniosek, ale 17 radnych, którzy za nim zagłosowali. SLD zastanawiało się z kolei nad sensem wchodzenia w spółkę z bankiem, po to by uzbrajać ziemię i sprzedawać ją. Na ten sam cel można wziąć kredyt i spłacić, po prywatyzacji gruntu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?