Bubel na Niebuszewie, czyli nowe kostki już w rozsypce

Przebudowa ulic w rejonie Dworca Niebuszewo zakończyła się w październiku 2023 roku. Co z tego, skoro trzeba już naprawiać, dopiero co ułożoną nawierzchnię.

- Po krótkim czasie użytkowania pętla na Asnyka zaczyna się już rozpadać - to jest jakieś kuriozum z jakich materiałów i w jaki sposób przez ponad 3 lata była budowana - zauważył internauta Bartek w grupie "Piotr Krzystek na mieście".

To kamienna kostka, która pęka i zapada się przy torowisku, m.in. na łukach przy ulicy Asnyka i Boguchwały. Mieszkańcy widzą to i nie kryją oburzenia.

- Nie jestem budowlańcem, ale gołym okiem widać, że coś poszło nie tak - mówi jeden z przechodniów na Niebuszewie. - Szkoda tylko, że tak wydaje się publiczne pieniądze.

Inny mieszkaniec zastanawia się jak ulica będzie wyglądała za kilka lat?

- Znowu trzeba będzie zrobić gruntowny remont? To chyba nie o to chodziło - mówi pasażer komunikacji miejskiej.

Dodajmy, że uszkodzenia nawierzchni to nie jest nowa sytuacja. Wiosną ubiegłego roku, jeszcze w trakcie prac, wznowiono ruchu tramwajów na pętlę Niebuszewo. Wówczas zapadła się nawierzchnia, w związku z czym podjęto decyzję o częściowych rozbiórkach i zmianie technologii wykonania części konstrukcji przytorowej. Dzięki temu miała być trwalsza. Jak widać, nic z tego nie wyszło.

Wiadomo, że wykonawca udzielił ośmioletniej gwarancji, ale co będzie dalej?

- Sprawa opisanych uszkodzeń jest znana spółce Tramwaje Szczecińskie i ZUE (to wykonawca prac w ramach torowej rewolucji - przyp. red.). Naprawy zostaną wykonane po wyjaśnieniu przyczyn z wykonawcą i nadzorem inwestorskim - zapewnia Wojciehc Jachim, przedstwiciel TS.