Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzydka strona Stargardu. Zabite dechami, zamurowane cegłami. Zobacz ZDJĘCIA

Grzegorz Drążek
Grzegorz Drążek
Oto brzydsza strona Stargardu. Wygląda to niemal jak w slamsach
Oto brzydsza strona Stargardu. Wygląda to niemal jak w slamsach Grzegorz Drążek
Ta galeria zdjęć jest dowodem na to, że w Stargardzie sporo jest jeszcze do zrobienia w kwestii poprawy wizerunku miasta. Na fotografiach nieużytkowane obiekty z oknami czy drzwiami zabitymi dechami, płytami, cegłami.

Większość zdjęć zrobiliśmy w śródmieściu i na Starym Mieście w Stargardzie, przy ruchliwych stargardzkich drogach. Obiekty zabite dechami czy z zamurowanymi oknami nie wyglądają korzystnie.

Jeśli kogoś w Stargardzie spytać o opuszczone, zabite dechami obiekty na terenie miasta, pewnie niejednemu od razu przyjdą na myśl przyklejone do siebie dwie kamienice u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i Chrobrego na Starym Mieście.

Stargardzkie Towarzystwo Budownictwa Społecznego ma się zająć rewitalizacją tego miejsca, ale póki co kamienice straszą swoim wyglądem. Pisaliśmy o tym, że tynk spada na chodnik i auta zaparkowane w pobliżu opuszczonych kamienic.

W galerii zdjęć, które wykonaliśmy 15 i 16 marca 2021 roku, pokazujemy jeszcze między innymi dawne kino Ina, nieczynną od lat piekarnię czy część kamienicy, w której przez lata był m.in. sklep z dywanami.

Wszystkie te miejsca są w śródmieściu Stargardu, w rejonie ulic:

  • Wojska Polskiego,
  • Konopnickiej,
  • Piłsudskiego.

Nieco dalej, kierując się w stronę wyjazdu z miasta w kierunku Szczecina, na wysokości ulicy Moniuszki, zobaczyć można zabity dechami dawny pawilon handlowy, w którym kiedyś działał sklep meblowy, a później pub. To część większego obiektu. Fragment, w którym przed laty był sklep spożywczy, jest wykorzystywany do dzisiaj, obecnie działa tam restauracja. Ale druga część tego obiektu nie jest użytkowana i straszy swoim wyglądem.

ZOBACZ TEŻ: Ślady PRL-u w Stargardzie. Luxpol, mural Społem, mozaiki, maluchy, sklepy

Ślady PRL-u w Stargardzie. Luxpol, mural Społem, mozaiki, ma...

Na opuszczone miejsca, w których kiedyś działały sklepy, były mieszkania czy funkcjonowały jakieś firmy, a dzisiaj są to obiekty zabite dechami czy zamurowane cegłami, można natrafić w Stargardzie jeszcze między innymi przy:

  • ul. Bydgoskiej,
  • Wojska Polskiego,
  • Kościuszki,
  • Wiejskiej,
  • Kochanowskiego,
  • Żeglarskiej,
  • na osiedlu Zachód
  • czy nawet w samym środku miasta, przy ulicy Mickiewicza i przy ulicy Dworcowej, na terenie dworca kolejowego.

Część tych wszystkich obiektów pokazanych w galerii zdjęć jest zarządzane przez STBS, a część ma prywatnych właścicieli. Wspólne dla wszystkich jest to, że nie są one użytkowane, niejeden czeka na remont i póki co, raczej swoim wyglądem chluby Stargardowi nie przynoszą.

Z drugiej strony właścicieli tych obiektów można pochwalić za to, że nie zostawili ich z powybijanymi oknami, choć i na takie można natrafić. Zabijanie okien dechami to też sposób na walkę z wandalami i bezdomnymi, którzy chętnie się goszczą w opuszczonych obiektach.

Oto brzydsza strona Stargardu. Wygląda to niemal jak w slamsach

Brzydka strona Stargardu. Zabite dechami, zamurowane cegłami...

WIDEO: Ile naprawdę zarabiają Polacy?

Bądź na bieżąco i obserwuj:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński