Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bramki nowych

Przemek Sas, 2 grudnia 2004 r.
Czech z Hradec Kralove Dalibor Karnyi (z lewej) w walce o piłkę z Andrzejem Rogowskim.
Czech z Hradec Kralove Dalibor Karnyi (z lewej) w walce o piłkę z Andrzejem Rogowskim. Andrzej Szkocki
Na stadionie ze sztuczną nawierzchnią w Policach rozegrano wczoraj towarzyski mecz. Zyski przeznaczono na pomoc rodzinie zmarłego tragicznie piłkarza Chemika Police Sebastiana Mindziula.

Mecz trwał 90 minut, ale został podzielony nietypowo na trzy półgodzinne tercje. Przyjaciele piłkarza przegrali z Pogonią Szczecin 2:3 (0:2, 1:1, 1:0). Spotkanie było okazją dla portowców do przetestowania kilku nowych zawodników. Już w 5 min bramkę dla Pogoni zdobył Dalibor Karnyi, który przyjechał do Szczecina z pierwszoligowego czeskiego SK Hradec Kralove.

- Trenowałem tego zawodnika jeszcze w drugoligowym Zlinie i wiem na co go stać. Teraz chciałem sprawdzić jego aktualną dyspozycję - mówił po meczu Bohumil Panik, szkoleniowiec Pogoni.

Pod koniec drugiej tercji trzeciego gola dla portowców zdobył jeszcze przybyły z Lecha Poznań Marcin Pontus. Poza tym w Pogoni zagrali:

Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński