Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błękitni dostali tęgie lanie w zaległym meczu

(mc)
Trener Krzysztof Kapuściński ma o czym myśleć po porażce w Puławach.
Trener Krzysztof Kapuściński ma o czym myśleć po porażce w Puławach. Andrzej Szkocki
Wisła Puławy rozgromiła na własnym stadionie Błękitnych Stargard 5:1 w zaległym meczu II ligi.

Oba zespoły przed spotkaniem dzieliło 10 punktów. Błękitni w przypadku wygranej mogli znaleźć się już tylko o jedno zwycięstwo od lidera.

Niestety, dalej do miejsc premiowanych awansem tracą pięć oczek. Wisła Puławy nie miała litości, wygrywając aż 5:1. Gospodarze na początku spotkania nie wykorzystali karnego.

Błękitni po 26. kolejkach są na 8. miejscu. Do miejsca premiowanego awansem i pozycji barażowej tracą trzy punkty. W niedzielę zagrają u siebie ze Zniczem Pruszków, który obecnie jest szósty.

Wisła Puławy - BłękitniStargard 5:1 (2:0)
Bramki: Machalski 2 (31, 48), Niezgoda (42), Nowak (49), Maksymiuk (75) - Gutowski (77).
Błękitni: Budnik - Kosakiewicz (46 Wojtasiak), Liśkiewicz, Baranowski, Wawszczyk - Fadecki (63 Więcek), Kotłowski (67 Zieliński), Flis, Poczobut (46 Gajda), Gutowski - Wiśniewski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński