Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegali po fontannie w galerii w Szczecinie. Została wezwana policja

OPRAC.:
Mariusz Rodziewicz
Mariusz Rodziewicz
Policjanci zastali pracowników ochrony, którzy poinformowali mundurowych, że małoletni biegali przez fontannę przez co uszkodzili jej konstrukcje zrywając żyłki po których spływa woda
Policjanci zastali pracowników ochrony, którzy poinformowali mundurowych, że małoletni biegali przez fontannę przez co uszkodzili jej konstrukcje zrywając żyłki po których spływa woda archiwum
Policjanci ze Szczecina interweniowali w jednej z galerii handlowych w Szczecinie. Powód? Nieletni mieli uszkodzić znajdującą się w niej fontannę.

Jest bardzo gorąco i wielu z nas szuka ochłody nad wodą. Jednak chłodzenie się w fontannach nie należy do dobrych pomysłów i jest zakazane. Troje nieletnich przez takie bieganie po fontannie w jednej z galerii uszkodziło jej konstrukcje.

Policjanci z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego KMP w Szczecinie z polecenia radiooperatora pojechali na interwencję do jednej z Galerii, gdzie według zgłoszenia nieletni mieli uszkodzić fontannę.

Na miejscu mundurowi zastali pracowników ochrony, którzy poinformowali mundurowych, że małoletni biegali przez fontannę przez co uszkodzili jej konstrukcje zrywając żyłki po których spływa woda.

13 – 15 i 17 latek powiedzieli funkcjonariuszom, iż nie zdawali sobie sprawy z uszkodzeń, które dokonali i przyznali się do swojego niewłaściwego zachowania. Cała trójka została przekazana pod opiekę rodziny.

Teraz po złożeniu zawiadomienia przez sklep i wycenie strat Sąd Rodzinny i Nieletnich podejmie decyzję w sprawie małoletnich.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński