Jedyną bramkę zdobył w 17. minucie Paweł Piceluk, którzy umieścił piłkę w siatce po uderzeniu z najbliższej odległości.
W pierwszej połowie gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Stomilu. W najdogodniejszej sytuacji minimalnie chybił Sebastian Olszar.
W przerwie trener Kafarski zdecydował się wpuścić ofensywnego pomocnika Krzysztofa Bodzionego za środkowego obrońcę Ivana Udarevicia. Bodziony wprowadził wprawdzie dużo ożywienia do poczynań Floty, ale nie przyniosło to efektu w postaci choćby wyrównującej bramki. Dogodne sytuacje mieli Olszar i Charles Nwaogu, ale obaj nie powtórzyli swoich wyczynów sprzed tygodnia, gdy zdobyli po jednym golu w wygranym 3:0 meczu z Arką Gdynia.
Wyspiarze przegrali drugi mecz z rzędu i czołówka tabeli coraz bardziej się od nich oddala, a na dodatek punktują też zespoły, które dotąd plasowały się za Flotą.
Wyniki 26. kolejki: Olimpia Grudziądz - Miedź Legnica 2:0, Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 1:2, Bogdanka Łęczna - Cracovia Kraków 0:2, Zawisza Bydgoszcz - ŁKS Łódź walkower 3:0, GKS Tychy - Okocimski Brzesko, Polonia Bytom - GKS Katowice, Kolejarz Stróże - Warta Poznań (mecze niedzielne).
Flota Świnoujście - Stomil Olsztyn 0:1 (0:1)
Bramka: Piceluk (17).
Flota: Kasprzik - Fryc, Stasiak, Udarević (46 Bodziony), Jasiński, Śpiączka (79 Niedziela), Niewiada, Kieruzel, Olszar, Arifović (63 Nwaogu), Aleksander.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?