Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie więcej miejsc dla maluchów

Wioletta Mordasiewicz, 30 marca 2006 r.
Najprawdopodobniej już od nowego roku szkolnego w Stargardzie rozpoczną działalność dwa nowe przedszkola niepubliczne.

Jeśli plany inwestorów się sprawdzą, od września w naszym mieście będą działać trzy prywatne przedszkola. Jedno od kilku lat funkcjonuje przy ul. Kilińskiego.

- Do ewidencji szkół i placówek niepublicznych, działających w Stargardzie wpisano niedawno przedszkole z oddziałami integracyjnymi o nazwie "Wesoła Lokomotywa" - informuje Elżbieta Świderska, naczelnik wydziału oświaty urzędu miejskiego. - Wszystko możliwe, że zacznie ono działać z początkiem roku szkolnego 2006/2007.

Nowa placówka dla dzieci w wieku przedszkolnym znajdzie siedzibę w budynku znajdującym się nieopodal Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Szczecińskiej. Niegdyś już mieściło się w nim przedszkole. Potem działała administracja mieszkań komunalnych. A kilka lat temu budynek został sprzedany osobie prywatnej.

Druga nowa placówka ma powstać w niedawnej siedzibie Domu Dziecka nr 1 przy ul. Andersa. Na razie w obiekcie trwa remont, a właściciel jest na etapie załatwiania formalności.

Za prywatne 400 zł

Pierwsze stargardzkie przedszkole prywatne działa od 1999 roku. Otworzyła je Danuta Zięba. Do "Przedszkola Kubusia Puchatka" uczęszcza obecnie 35-ro dzieci. Pobyt kosztuje miesięcznie 400 zł. W cenę wliczony jest udział maluchów we wszystkich zajęciach dodatkowych, takich jak rytmika, angielski, gimnastyka i zabawy z elementami tańca towarzyskiego, a także wszelkie uroczystości.

- Uważam, że cena wcale nie jest wygórowana - mówi właścicielka niepublicznej placówki. - Podliczając wszystkie wydatki, które rodzice muszą ponieść za pobyt dziecka w przedszkolu miejskim, kwota ta jest zbliżona. Poza tym maluchy mogą przebywać u nas do godziny 18.

Miesięczny pobyt dziecka w placówce miejskiej to ok. 250 zł.

Miejsc może nie wystarczyć

Powstanie niepublicznych przedszkoli tylko w części rozwiąże problemy rodziców, których pociechy nie dostały się w ub. r. do placówek opiekuńczo-wychowawczych prowadzonych przez miasto. O przyjęcie do nich ubiegało się wówczas 1030 stargardzkich rodzin. Możliwości lokalowe sześciu placówek miejskich pozwoliły na zakwalifikowanie jedynie ok. 800 maluchów. Aż 233 podania zostały rozpatrzone negatywnie.

Od września ubiegłego roku miasto uruchomiło dodatkowy oddział dla 3- i 4-latków w Przedszkolu Miejskim nr 6. Miejsce znalazło w nim 25-ro dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński