MKTG SR - pasek na kartach artykułów

AZS wygrał dwa razy i utrzymał się w I lidze!

(mc)
Jerzy Koszuta i pozostali akademicy w przyszłym sezonie także zagrają w I lidze.
Jerzy Koszuta i pozostali akademicy w przyszłym sezonie także zagrają w I lidze. Andrzej Szkocki
AZS Radex Szczecin utrzymał się. Wygrał dwa weekendowe mecze z Sudetami Jelenia Góra i w przyszłym sezonie także zagra na zapleczu ekstraklasy koszykarzy.

Po pierwszym przegranym meczu tej rywalizacji, koszykarze AZS byli bardzo źli. Zwłaszcza na siebie, zagrali bowiem fatalnie. Na szczęście w kolejnych starciach byli już górą.

W trzecim pojedynku obu zespołów, w sobotę, pierwsze punkty w meczu padły dopiero po dwóch minutach i właśnie w tych początkowych fragmentach spotkania lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Po czterech minutach prowadzili 11:6, a chwilę później 14:9. Wtedy serię, dzięki punktom Łukasza Pacochy, Macieja Raczyńskiego oraz Marcina Zarzecznego, zanotowali goście i było 14:14. Kolejne oczka Raczyńskiego oraz trafienie Jerzego Koszuty i po pierwszych 10 minutach było 22:16 dla AZS. Druga kwarta była słabsza, ale przewagę goście utrzymali. Gorzej było w trzeciej kwarcie, po której na tablicy wyników widniał remis 55:55. Na szczęście w ostatniej części akademicy zagrali już mocno skoncentrowani i ograli Sudety. Chyba najlepszy mecz po powrocie po kontuzji zagrał Koszuta. 10 zbiórek miał Krzysztof Mielczarek, a pięcioma asystami popisał się Pacocha.

- Cały mecz był bardzo nerwowy, kibice z Jeleniej Góry zrobili niezłą atmosferę - mówił po sobotnim meczu trener AZS, Wojciech Zeidler. - Kluczem do zwycięstwa była agresywna obrona. Liczę na zakończenie serii gier z Sudetami w niedzielę. Szkoda, że zagramy bez Macieja Raczyńskiego, który skręcił kostkę w trzeciej kwarcie.

Sudety Jelenia Góra - AZS Radex Szczecin 70:76 (16:22, 14:14, 25:19, 15:21)
AZS: Koszuta 19 (4 razy za 3 punkty), Mielczarek 14, Pacocha 11 (1), Pytyś 8, Maciej Majcherek 7 (1), Zarzeczny 7 (1), Raczyński 6, Wójcik 2, Balcerek 2, Dudek.

Bez Raczyńskiego, ale już z Maciejem Sudowskim, którego w sobotę trener Zeidler oszczędzał, zagrali w niedziele akademicy. Po pięciu minutach AZS prowadził 14:9, a oczkami podzielili się Mielczarek, Maciej Majcherek i Pacocha. Ten ostatni już po pierwszej kwarcie (24:13 dla AZS) miał na koncie 11 punktów.
W drugiej kwarcie gospodarze wzmocnili obronę, ale przewagi nie udawało im się zniwelować. W tej części gry trafił do kosza rywali Marcin Zarzeczny, Karol Pytyś, czy Tomasz Balcerek.

Po celnej trójce Koszuty było już 50:38. Skrzydłowy AZS na tym nie poprzestał i za chwilę dołożył kolejne trzy oczka. W połowie trzeciej kwarty akademicy prowadzili 10 punktami, a za chwilę przewaga stopniała do siedmiu oczek, potem do pięciu.

W czwartej kwarcie AZS odskoczył znowu dzięki punktom Zarzecznego, Mielczarka i Pytysia. Gospodarze się jednak nie poddawali i cały czas przewaga krążyła wokół siedmiu punktów. Po trafieniu za trzy Sebastiana Balcerzaka AZS prowadził 79:74, a chwilę później już tylko 79:77. Do końca pozostała minuta. Celnie osobiste wykonał Mielczarek i rywale nie byli już w stanie choćby doprowadzić do remisu.

Sudety Jelenia Góra - AZS Radex Szczecin 79:83 (13:24, 23:21, 20:18, 23:20)
AZS: Pacocha 23, Mielczarek 14, Pytyś 12, Zarzeczny 10, Maciej Majcherek 8, Koszuta 8, Balcerek 4, Wójcik 4, Dudek, Sudowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński