Spotkanie z opolanami miało się odbyć w grudniu, ale z powodu awarii autokaru rywale nie dojechali.
AZS Szczecin przystępuje do tego pojedynku z pozycji wicelidera. Akademicy w 14 meczach przegrali tylko raz: u siebie z Open Basketem Pleszew. A obecnie mają serię pięciu zwycięstw z rzędu. Dwa punkty zdobyte z opolanami dałyby im pierwsze miejsce z oczkiem przewagi nad Open Basketem.
AZS Opole w ostatnich dwóch sezonach był silnym rywalem szczecinian w walce o awans do I ligi. Dwukrotnie zespół trenera Zbigniewa Majcherka musiał walczyć z nimi w pierwszej rundzie play off. I za każdym razem skutecznie.
Przed sezonem z Opola odeszło kilku znaczących zawodników, m.in. Paweł Machynia (do Open Basket), czołowy asystujący rozgrywek ze średnią 7,5 ostatnich podań w meczu. Obecnie AZS Opole jest na ósmym miejscu w tabeli z ośmioma zwycięstwami i pięcioma porażkami.
W poprzedniej kolejce szczecinianie nie bez problemów pokonali Stal Ostrów Wielkopolski. Trener Majcherek, mimo tego, że miał 11 zawodników na ławce, korzystał tak naprawdę tylko z siedmiu koszykarzy. Zaledwie dziewięć minut dostał nowy w ekipie Stanisław Prus. Otwarcie się mówi, że ten skrzydłowy szykowany jest głównie na play off, ale chyba właśnie w meczach z teoretycznie słabszymi rywalami powinien dostawać okazje do zgrania się i spędzenia więcej minut na parkiecie.
W weekend AZS Szczecin czeka pauza. Zaplanowany mecz z OSSM Wrocław został przełożony. Koszykarze obu ekip spotkają sie na parkiecie 5 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?