Artur B. już w areszcie

- Został przyjęty i przebywa już u nas - potwierdza Jacek Brzezicki, dyrektor ZK Stargard.

Przypomnijmy, że w miniony czwartek Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował o aresztowaniu na kolejne trzy miesiące Artura B., któremu stargardzka prokuratura postawiła trzy zarzuty, związane z molestowaniem seksualnym małoletnich dziewcząt. Decyzja ta zapadła po zażaleniu prokuratury w Stargardzie na postanowienie stargardzkiego Sądu Rejonowego o zamianie tymczasowego aresztu na poręczenie majątkowe i zakaz opuszczania kraju.

W ten poniedziałek na Komendę Powiatową Policji w Stargardzie wpłynął nakaz zatrzymania B. Jednak policjantom nie udało się go zatrzymać i doprowadzić do aresztu. Oskarżony od momentu opuszczenia zakładu karnego ciągle był widziany na terenie Dobrzan. Nie potwierdziły się obawy Sądu Okręgowego, że leży w szpitalu w Płocku. Wczoraj sam zgłosił się do stargardzkiego zakładu karnego.